Niemiecki MON rezygnuje z X. Kanclerz na razie zostaje
16 stycznia 2025W debacie na temat korzystania z platformy X rząd Niemiec nie ma jednolitego stanowiska. Niemieckie Ministerstwo Obrony oświadczyło w środę (15.01.2025), że nie będzie na razie korzystać z serwisu, ponieważ „obiektywna wymiana argumentów staje się coraz trudniejsza”.
Z kolei Urząd Kanclerski zamierza nadal korzystać z platformy, podobnie jak Ministerstwo Spraw Zagranicznych Niemiec.
„Platformy się zmieniają”
Decyzja niemieckiego MONo wycofaniu się z X została poprzedzona wewnętrzną oceną – powiedział rzecznik resortu. – Platformy się zmieniają – wyjaśnił. A eksperci ds. komunikacji w ministerstwie „nie byli zbyt zadowoleni” z tego, jak ostatnio rozwijała się komunikacja na X – dodał.
Ministerstwo Obrony zawiesiło swoje konto i nie będzie na razie aktywnie publikować na kanale. Dotyczy to również innych kanałów na platformie Elona Muska, które pozostają w obszarze odpowiedzialności ministra obrony, takich jak kanał Generalnego Inspektora Bundeswehry, kanały inspektorów i dowódców, a także centralny kanał samej Bundeswehry.
W przyszłości Ministerstwo Obrony zamierza wykorzystać kanał na komunikatorze WhatsApp do przekazywania informacji o istotnych nominacjach i decyzjach podjętych przez ministra, a także wiadomości z ministerstwa. Zastrzega sobie jednak, że „w wyjątkowych przypadkach będzie reagować postami na X” – na przykład w przypadku kampanii dezinformacyjnych.
Kanclerz zostaje na X
Urząd Kanclerski chce na razie pozostać na X – nawet jeśli ta platforma „z pewnością jest kontrowersyjna” – powiedział rzecznik rządu Steffen Hebestreit. Mówił o „trudnym balansowaniu między środowiskiem, w którym jest się obecnym, a z drugiej strony dawaniem wyrazu swojej obecności”.
Również Ministerstwo Spraw Zagranicznych Niemiec chce nadal postować na X, ale coraz częściej korzystać już z innych platform, m.in. Bluesky. Jak zapewniła rzeczniczka resortu, MSZ stale analizuje środowisko komunikacyjne na platformach, toczące się tam debaty, a także kulturę informacyjną i dezinformacyjną.
Rezygnują z X
Z X rezygnują także inne organy i instytucje w Niemczech. Zrobiły to już m.in. Federalny Trybunał Sprawiedliwości, kilka związków zawodowych i ponad 60 uniwersytetów oraz instytucji badawczych. Z X wycofały się niektóre duże koncerny, takie jak Aldi Nord, czy kluby sportowe (m.in. FC St. Pauli).
W środę z kanału odszedł m.in. parlament Dolnej Saksonii. Jego przewodnicząca Hanna Naber uzasadniła tę decyzję tym, że właściciel X, amerykański miliarder Elon Musk, wykorzystuje platformę do „promowania swojego programu politycznego na całym świecie”. To jest „nie do przyjęcia, aby neutralna instytucja, jaką jest parlament, była reprezentowana na X” – podkreśliła.
Właściciel X – amerykański miliarder Elon Musk – w ostatnich tygodniach wielokrotnie obrażał w swoim serwisie członków niemieckiego rządu. Wzywał także do głosowania na AfD, partię uznaną częściowo przez niemieckie służby za skrajnie prawicową. Od dawna już krytykuje się, że platforma nie podejmuje wystarczająco zdecydowanych działań przeciwko dezinformacji i mowie nienawiści.
(AFP/dom)
Chcesz skomentować nasze artykuły? Dołącz do nas na facebooku! >>