1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Szef MON Niemiec: Rosja prowadzi wojnę hybrydową na Bałtyku

Alexandra Jarecka opracowanie
10 stycznia 2025

Minister obrony Niemiec, Boris Pistorius, ostrzegł przed zagrożeniami związanymi z ciągłymi hybrydowymi atakami Rosji na Morzu Bałtyckim.

https://p.dw.com/p/4p2I2
Minister obrony Niemiec Boris Pistorius w kuloodpornej kamizelce w samolocie Bundeswehry
Minister obrony Niemiec Boris Pistorius w kuloodpornej kamizelce w samolocie BundeswehryZdjęcie: Kay Nietfeld/dpa/picture alliance

–To dzieje się każdego dnia – powiedział Boris Pistorius w piątek (10.01.2025) podczas wizyty w bazie lotniczej marynarki wojennej w Nordholz w Dolnej Saksonii. Jednocześnie skrytykował fakt, że „są w Niemczech tacy, którzy wciąż nie chcą tego przyjąć do wiadomości”. Sytuacja w regionie Morza Bałtyckiego będzie również tematem wtorkowego (14.01.2025) szczytu NATO w Helsinkach. Weźmie w nim udział także kanclerz Olaf Scholz, jak poinformowała w Berlinie zastępczyni rzecznika rządu, Christiane Hoffmann.

Chodzi o silniejszą obecność wojskową Sojuszu, a także „przyszłe radzenie sobie z zagrożeniem stwarzanym przez rosyjską flotę cieni”.

Jak zaznaczył szef niemieckiego resortu obrony, ataki hybrydowe mają miejsce nie tylko, ale również na Morzu Bałtyckim. Dlatego popiera zamiar sekretarza generalnego NATO Marka Rutte, aby zwiększyć obecność Sojuszu w tym regionie.  –To jasny sygnał, że jako Sojusz nie będziemy tolerować sabotażu i niszczenia, lecz będziemy temu wspólnie i zdecydowanie przeciwdziałać – zapowiedział minister obrony. Szef NATO Mark Rutte również weźmie udział w szczycie w Helsinkach.

Pionierska rola Niemiec 

Zgodnie z zapowiedzią rzecznika resortu obrony Sojusz prawdopodobnie ogłosi więcej szczegółów dotyczących swoich planów w nadchodzącym tygodniu. Jak dodał Boris Pistorius , Niemcy również wniosą znaczący wkład. Szczegóły są obecnie dopracowywane przez Sojusz, a niemieckie dowództwo będzie odpowiedzialne za planowanie i koordynację. W październiku Niemcy i Norwegia uzgodniły również inicjatywę utworzenia regionalnych ośrodków ochrony ważnej infrastruktury podwodnej, szczególnie na Morzu Północnym i Morzu Bałtyckim.

Według ministerstwa obrony będzie to również prawdopodobnie temat obecnych konsultacji w NATO. Pistorius zwrócił uwagę, że od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę niemiecka marynarka wojenna już „odgrywa pionierską rolę” jeśli chodzi o obecność NATO na Morzu Bałtyckim w ramach operacji Baltic Guard.

Kraje bałtyckie wzmacniają granice z Rosją

Pistorius wskazał ponadto w Nordholz na znaczące wzmocnienie niemieckich sił lotnictwa morskiego dzięki nowym systemom uzbrojenia, które są nabywane przede wszystkim ze środków specjalnego funduszu Bundeswehry. Do służby wprowadzono już śmigłowce typu Sea Lion, a w bieżącym roku oczekiwane są pierwsze śmigłowce typu Sea Tiger, z wyposażeniem między innymi do zwalczania okrętów podwodnych. Baza w Nordholz ma zostać rozbudowana w ciągu najbliższych dziesięciu lat, a inwestycje wyniosą 400 milionów euro.

Położone niedaleko dolnosaksońskiego Cuxhaven, Nordholz jest siedzibą dowództwa lotnictwa morskiego niemieckich sił zbrojnych. Stacjonują tam wszystkie samoloty niemieckiej marynarki wojennej. Operują one samodzielnie lub wspólnie z okrętami marynarki wojennej Bundeswehry w różnych miejscach działań.

(AfP/jar)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>