Monachium rajem dla piwoszy
22 września 2009Na coroczne chmielowe dożynki przybywa do stolicy Bawarii około 6 milionów gości zarówno z Niemiec jak i z zagranicy. Przez szesnaście dni tubylcy i przyjezdni spijają z tradycyjnych litrowych kufli (Maß Bier) bawarskie piwo, zagryzając przy tym przysmakami: golonką zwaną w bawarskim dialekcie Haxn czy pieczonymi kurczakami - Hendl, o białych serdelkach i innych specjałach nie wspominając.
Dirndl i skórzane spodnie
Hołdujący tradycji monachijczycy przywiązują podczas piwnego święta wielką wagę do stroju. Obowiązuje lokalny kanon mody: dla panów zamszowe krótkie spodenki na szelkach, tzw. Lederhose, a dla pań sukienka-chłopka z dopasowaną górną częścią, marszczoną spódnicą i fartuszkiem, tzw. Dirndl.
Odbijanie pierwszej beczki
Oktoberfest otwiera zawsze wjazd młodej dziewczyny na koniu, a za nią w powozie jadą burmistrz miasta i premier rządu Bawarii. Za nimi podążają kolorowo ubrani właściciele browarów, kelnerzy, kelnerki, orkiestry i zespoły muzyczne. Szpunt pierwszej beczki piwa wbija przy pomocy kilku uderzeń młotka burmistrz miasta i pierwszy kufel z bursztynowym napojem podaje premierowi Bawarii. Na okres festynu na Theresienwiesn' - wielkim placu o powierzchni 420 tysiący metrów kwadratowych, rozbitych jest 14 namiotów mogących pomieścić 100 tysięcy osób. Pomimo tego miejsca siedzące w namiotach trzeba rezerwować z wyprzedzeniem kilku miesięcy .Oktoberfest oferuje też aktrakcje prawdziwego jarmarku: wielkie huśtawki w kształcie statku, ogromne koło diabelskie, pchli cyrk oraz znany ze swojego niepowtarzalnego programu teatr-variete "Schichtl".
Na chmielowe dożynki monachijskie browary warzą specjalną odmianę piwa o podwyższonej zawartości alkoholu. Litr piwa kosztuje przeciętnie 8,50 euro. W mniejszych namiotach jest ono o kilkadziesiąt centów tańsze.
200 lat tradycji
Monachijski festyn ma prawie dwustuletnią historię. Pierwszy Oktoberfest odbył się w 1810 roku z okazji ślubu bawarskiego księcia Ludwika i księżniczki Therese von Sachsen-Hildburghausen. Uroczystość odbyła się przed bramami miasta na błoniach, które potem nazwano Theresienwiesn'. Na zakończenie uroczystości odbyły się wyścigi konne. Odtąd festyn rokrocznie powtarzano. W roku 1818 postawiono pierwszą karuzelę i huśtawki, a w małych kioskach rozpoczęto sprzedaż piwa.
Z powodu epidemii cholery Oktoberfest kilkakrotnie odwołano.W historii tego wyjątkowego święta zapisały się też ataki terrorystyczne. W 1980 roku zginęło na "Błoniach Teresy" na skutek zamachu bombowego 30 osób, a 200 zostało rannych. Jak zapewnia jednak obecny minister spraw wewnętrznych Bawarii festiwalowi nic nie zagraża.
dpa/dw/jar
red.odp.:Barbara Cöllen