Uwaga, granica!

Rząd Holandii zamierza od stycznia 2012 roku wprowadzić monitoring na 15 przejściach granicznych, umożliwiający policji w razie konieczności zatrzymanie podejrzanych samochodów. Rzecznik ministerstwa ds imigracji w Hadze potwierdził te informacje w poniedziałek (21.11.2011). Celem wprowadzanych kontroli ma być udaremnienie przemytu, przestępczości i napływu nielegalnych imigrantów. Rzecznik zdementował jednak doniesienia, jakoby miano fotografować tablice rejestracyjne samochodów przekraczających granicę celem porównania ich z listami gończymi. Wprawdzie przyznał on, że taka możliwość techniczna istnieje, ale korzystanie z niej naruszałoby aktualne przepisy prawa.

Kontrole na cenzurowanym

W poniedziałek (21.11.2011) temat kontroli na holenderskich granicach podjęły w Niemczech takie gazety, jak Spiegel (wydanie internetowe) i Financial Times Deutschland. Wprawdzie rzecznik resortu ds imigracji w Hadze zaprzeczył doniesieniom o planach wprowadzenia monitoringu samochodów w celach porównawczych, powołując się na brak takiej prawnej możliwości w holenderskim prawie, tym niemniej poinformował on o tym, że podjęto prace na rzecz nowelizacji właściwej ustawy właśnie w tym kierunku. Prasa przypomina, że ostatnio także i inne państwa członkowskie UE wprowadziły okresowo kontrole graniczne. I tak Francja kontrolowała granice po fali imigrantów z Afryki na Lampeduzę (Włochy); kontrole wprowadzono także w Danii, które następnie uchylił nowy lewicowy rząd.

Financial Times Deutschland oburzają plany Hagi. Jego zdaniem jesteśmy świadkami ataku na najważniejsze zdobycze Unii Europejskiej: wspólną walutę i swobodę podróżowania.

Podobne rozważania miały miejsce także w Niemczech. W 2008 roku Trybunał Konstytucyjny udaremnił plany wprowadzenia monitorowania samochodów na autostradach w Hesji i Turyngii, kwalifikując je jako niezgodne z prawami człowieka, zawartymi w konstytucji RFN.

ag / Andrzej Paprzyca

red. odp. Iwona D. Metzner