Strasburg. Kara dla Niemiec za deportację Syryjczyka
15 października 2024Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPC) w Strasburgu często krytykował Grecję za łamanie europejskich procedur azylowych. Tym razem na celowniku znalazły się Niemcy, które deportowały do Grecji Syryjczyka.
Niemcy i Grecja zapłacą za błędy
Niemieckie władze powinny były upewnić się, że uchodźca będzie miał tam zagwarantowaną odpowiednią procedurę azylową oraz że nie będzie tam źle traktowany – uznali sędziowie.
Niemcy muszą teraz zapłacić 8000 euro odszkodowania. Ukarano również Grecję, która będzie musiała zapłacić grzywnę. Ateny naruszyły, zdaniem sędziów, zakaz nieludzkiego traktowania zawarty w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.
Skarżącym w tej sprawie był urodzony w 1993 roku Syryjczyk, który w 2018 roku uciekł do Grecji, skąd następnie udał się do Niemiec, by tam ubiegać się o azyl.
Niemcy naruszyły Konwecję Praw Człowieka
W dniu przybycia do Niemiec został deportowany z powrotem do Grecji na podstawie odpowiedniego porozumienia między krajami, mimo że wyraził zamiar ubiegania się o azyl w Niemczech. W Grecji był przez dwa miesiące przetrzymywany na posterunku policji.
W ten sposób Niemcy naruszyły Konwencję Praw Człowieka, orzekł sąd. Władze powinny były upewnić się, że mężczyzna nie będzie przetrzymywany w Grecji w warunkach, które naruszały zakaz nieludzkiego traktowania.
Grecja wielokrotnie na ostrzu krytyki
Rada Europy, przy której działa trybunał, w minionych latach wielokrotnie krytykowała Grecję za sposób obchodzenia się z migrantami. Ostatnio w raporcie Komitetu Przeciwko Torturom, który opublikowano w lipcu, stwierdzono, że kraj ten musi znacznie poprawić warunki w ośrodkach dla uchodźców.
Rada Europy i Europejski Trybunał Praw Człowieka są niezależne od UE i mają za zadanie monitorowanie przestrzegania praw człowieka w 47 państwach członkowskich.
(dpa/sier)