Richard von Weizsäcker nie żyje
31 stycznia 2015Richard von Weizsäcker był szóstym prezydentem Niemiec. Sprawował ten urząd w latach 1984-1994. Wcześniej był burmistrzem Berlina Zachodniego.
Obiecał swoim rodakom być „prezydentem wszystkich obywateli“. I udało mu się zdobyć ich serca. Dla wielu Niemców von Weizsäcker był najbardziej popularnym prezydentem.
Ważnym wydarzeniem w powojennej historii Niemiec było jego przemówienie 8 maja 1985 roku z okazji 40. rocznicy zakończenia II wojny światowej. Z mównicy Bundestagu von Weizsäcker rozprawił się z niemieckimi zbrodniami hitlerowskimi. „8 maj nie jest dla nas Niemców powodem do świętowania. Ci, którzy świadomie przeżyli ten dzień, myślą o bardzo osobistych i tym samym różnorodnych przeżyciach (…) Niemcy z goryczą stali przed rozdartymi iluzjami, inni byli wdzięczni za darowaną szansę rozpoczęcia wszystkiego od nowa”, powiedział von Weizsäcker.
Historia rodzinna
Prezydent wiedział o jakich uczuciach mówi. Urodził się 15 kwietnia 1920 roku w Stuttgarcie w rodzinie wysokiego rangą dyplomaty. Jego ojciec Ernst von Weizsäcker był w latach 1938-1943 sekretarzem stanu w ministerstwie spraw zagranicznych Hitlera. Potem aż do zakończenia wojny ambasadorem III Rzeszy w Watykanie. Richard von Weizsäcker służył w Wehrmachcie. Po wojnie studiował prawo. Pracował nawet jako asystent tego prawnika, który bronił jego ojca w procesie w Norymberdze. Ernsta von Weizsäckera skazano za zbrodnie przeciwko ludzkości na siedem lat więzienia.
Wyzwoleni z dyktatury
W swoim słynnym przemówieniu w 1985 roku von Weizsäcker nazwał dzień zakończenia wojny i upadku reżimu nazistowskiego „dniem wyzwolenia” dla Niemiec spod nazizmu. „Wyzwolono nas wtedy z gardzącej człowiekiem nazistowskiej dyktatury przemocy. Nikt nie zapomni (…) jakie cierpienia dla wielu ludzi wzięły początek 8 maja, ale nie możemy w końcu wojny widzieć przyczyny ucieczki, wypędzenia czy braku wolności. Przyczyna ta tkwi o wiele bardziej w początku wojny (…) i początku owej dyktatury przemocy, która doprowadziła do wojny”.
Orędownik pojednania
Celem jego prezydentury było pojednanie z Europą Wschodnią i Izraelem. Przypominał swoim rodakom, że „Polska jest najważniejszym sąsiadem” na Wschodzie. W słynnym przemówieniu powiedział: „Nie chodzi o to, by uporać się z przeszłością. To niemożliwe (…) Kto jednak zamyka oczy na przeszłość, nie widzi teraźniejszości. Kto nie chce pamiętać o nieludzkim okrucieństwie, będzie podatny na nowe niebezpieczeństwo zarażenia”.
Również w ostatnich latach swojego życia Richard von Weizsäcker był cenionym rozmówcą i doradcą swojej partii. Zmarł 31 stycznia br. w wieku 94 lat.