Prasa o zastąpieniu Adidasa przez Nike: „Sprawa narodowa”
23 marca 2024„Frankfurter Allgemeine Zeitung” zauważa: „Można się spierać, czy wieloletni dostawca strojów dla piłkarskiej reprezentacji Niemiec jest częścią rdzenia tożsamości narodowej. Pewne jest jednak to, że także rzekomi zwolennicy gospodarki rynkowej, którzy obecnie wspierają Niemiecki Związek Piłki Nożnej (DFB), mają tendencję do korzystania z produktów lokalnych marek, jeśli chodzi o wizerunek prezentowany na zewnętrz. Nie wszystko jest jednak zgodne z tym najwyższym przykazaniem. Piłka nożna to także biznes, ale DFB nie jest niewolnikiem rynku.”
„Augsburger Allgemeine” stwierdza: „Właśnie dlatego, że dziś wszystko kręci się wokół pieniędzy, mistrzostwa świata odbywają się na pustyni, a starzejące się gwiazdy futbolu zarabiają miliony w dziwnych ligach. Wielu kibiców jest rozczarowanych, że ta historia nie będzie już opowiadana w trzech paskach (symbol firmy Adidas – red.). Amerykański gigant Nike będzie ubierał niemieckich piłkarzy od 2027 roku. Niemiecki Związek Piłki Nożnej to także tylko firma, a z nostalgii nie da się wyżyć. Zlecenie otrzyma ten, kto złoży najlepszą ofertę (po prostu). DFB potrzebuje pieniędzy na boiska, wspieranie utalentowanej sportowo młodzieży i temu podobne rzeczy. Ale pieniądze to nie wszystko, nawet w tym wartym miliardy dolarów biznesie zwanym piłką nożną.”
„Nuernberger Nachrichten” zaznacza: „Ta zmiana rodzi również pytania dotyczące polityki wspierania inwestycji. Czy naprawdę nie jest czymś oczywistym, że drużyna narodowa nadal powinna występować w trykotach z trzema paskami? Prawdopodobnie jest to jednak jeden ze zbyt romantycznych, piłkarskich pomysłów. Sprawy w Herzogenaurach (siedzibie firmy Adidas – red.) na pewno będą się układać zupełnie nieromantycznie. Koniec 70-letniego małżeństwa Adidasa z DFB oznacza początek kryzysu tożsamości tego przedsiębiorstwa. A kryzysów w Adidasie jest już więcej niż wystarczająco.”
Zdaniem „Mitteldeutsche Zeitung” z Halle: „Krytyka DFB jest w pełni uzasadniona. Informacja o przejściu na stroje firmy Nike, ogłoszona właśnie teraz, kilka dni po prezentacji koszulek Adidasa na piłkarskie mistrzostwa Europy w Niemczech i tuż kontrolnymi meczami naszej jedenastki narodowej z drużynami Francji i Holandii, jest dowodem na złe wyczucie chwili. Nie ma jednak nic złego w samej decyzji. Firma Nike złożyła najlepszą ofertę, a DFB, który boryka się z trudnościami finansowymi, zdecydował się na nią. Jest to rozsądne z ekonomicznego punktu widzenia, a nie niemoralne czy nawet niepatriotyczne. Państwo niemieckie będzie nadal istnieć, niemieccy piłkarze będą nadal grać. Być może z powodzeniem, być może nie. Nie będzie to jednak zasługa Nike zamiast Adidasa.”
„Weser-Kurier” z Bremy pisze: „Według doniesień medialnych, firma Nike zaoferowała DFB 100 mln euro rocznie, a Adidas 50 milionów. Nieprzyjęcie takiej oferty byłoby głupotą w obliczu obecnej sytuacji finansowej Niemieckiego Związku Piłki Nożnej. Jest on to winien swoim członkom. Jedyną irytującą rzeczą jest sam termin ogłoszenia decyzji o zmianie dostawcy. Mistrzostwa Europy w piłce nożnej rozpoczynają się za 83 dni. W 2006 roku DFB odrzucił równie lukratywną ofertę firmy Nike. Powód: jesteśmy przywiązani do tradycji trzech pasków. Wtedy jeszcze DFB było na to stać. Ale te czasy już minęły.”