1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecka prasa: Trump rozpoczął demontaż samego siebie

Barbara Cöllen
17 maja 2017

Środowe (17.05.2017) wydania niemieckich gazet komentują przekazanie przez prezydenta USA tajnych informacji szefowi rosyjskiej dyplomacji.

https://p.dw.com/p/2d4xL
USA Trump und Lawrow
Zdjęcie: picture alliance/dpa/A. Sherbak

Opiniotwórcza „Die Welt” pisze: „Lokator Białego Domu zachowuje się czasem jak dziecko, które chce się innym podobać lub zaimponować, kieruje się kaprysami i nie zastanawia nad skutkami swego postępowania. Wielu sojuszników będzie się teraz zastanawiać, czy podzielić się z USA poufnymi informacjami, jeśli prezydent nie potrafi trzymać języka za zębami. A to jest niebezpieczne. Skuteczność operacji antyterrorystycznych zależy od wymiany między zaprzyjaźnionymi państwami tajnych informacji. Ale jest to tylko wtedy możliwe, jeśli tę drugą stronę darzy się zaufaniem. Ponadto prezydent dezawuuje w tempie przyprawiającym o zawrót głowy cenne dobro jakim jest wiarygodność, na którą zdane są rządzące demokracje.”

Frankfurter Rundschau” prognozuje: „Po Trumpgate nawet kilku konserwatystów naciska na ustąpienie amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa. Ale on tego nie zrobi. Także ten skandal wokół przekazania tajnych informacji pokazuje, jak mało obchodzi go mądra polityka i reszta świata. I w związku z tym będziemy musieli przyzwyczaić się do tego, że będzie on w przyszłości systematycznie krytykowany za swoje decyzje, ale otrzyma poparcie swoich zwolenników. Ten krąg zostanie przerwany dopiero wtedy, gdy posunie się on za daleko i jego własna republikańska partia wysadzi go z prezydenckiego fotela. Ale na to trzeba będzie długo poczekać. Amerykańscy wyborcy nie oddali władzy jednej osobie, lecz głosowali za Trumpem i jego celami. Trump z kolei skupił wokół siebie ekipę, która i tak będzie realizować jego program. Ci ludzie prawdopodobnie potrafią lepiej sprzedać swoją politykę. Przeciwnicy Trumpa i jego celów potrzebują cierpliwości."

Mittelbayrische Zeitung” z Ratyzbony komentuje: „Donald Trump przełamał absolutne tabu w świecie szpiegów. Przekazał informacje, które obce służby wywiadowcze udostępniły USA jako tajne. Takie zachowanie jest nie tylko absolutnie nieodpowiedzialne. Ono zagraża życiu ludzi, którzy przekazali ważne dane o sieci terrorystycznej. Zagraża też narodowemu bezpieczeństwu. Trump albo postępuje bezmyślnie, albo po prostu spłaca Moskwie dług za pomoc w kampanii wyborczej. Ani jedno, ani drugie absolutnie nie wchodzi w grę, ale pokazuje, że ten prezydent stanowi zagrożenie.”

Koelner Stadt-Anzeiger” z Kolonii stwierdza: „W Białym Domu rządzi egomaniak, który kieruje się nastrojami, a swój brak pojęcia o polityce próbuje zakamuflować działaniem bez zastanowienia. To, że akurat taki człowiek, który w kampanii wyborczej propagował ochronę Ameryki przed wszystkimi możliwymi zagrożeniami, teraz stał się zagrożeniem dla bezpieczeństwa własnego kraju, to prawdziwy paradoks historii. Jeszcze ciągle zdumiewa, jak wiele fani Trumpa potrafią mu wybaczyć. Jednakże to nie rzekomo zakłamana prasa czy źli demokraci, ale Trump osobiście rozpoczął w ostatnich dniach dramatyczny demontaż samego siebie”.

Hessische Niedersaechsische Allgemeine” z Kassel zauważa:„Gdyby sprawa ta nie była taka smutna, to można by się z niej śmiać. (…) Ale nie jest ona śmieszna. Zachowanie Trumpa wystawia Stany Zjednoczone na pośmiewisko i tymczasem stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa wewnętrznego”.

 Opr. Barbara Cöllen