Niemcy murem za Kamalą Harris
30 lipca 2024Wkrótce Kamala Harris ma zostać oficjalnie kandydatką Partii Demokratów na stanowisko prezydentki USA. Gdyby mieli na nią głosować obywatele Niemiec, wynik byłby jasny.
Według najnowszego sondażu instytutu Forsa zdecydowana większość Niemców zagłosowałaby w listopadowych wyborach prezydenckich w USA właśnie na obecną wiceprezydentkę. Aż 79 proc. ankietowanych w sondażu zleconym przez redakcje magazynu „Stern” i telewizji RTL deklaruje, że – gdyby mogło – zagłosowałoby na amerykańską demokratkę. Tylko 13 proc. głosowałoby na byłego prezydenta – republikanina – Donalda Trumpa. Swoich preferencji nie sprecyzowało 8 proc. pytanych.
Bardziej kobiety niż mężczyźni
Jak informuje Forsa, Kamala Harris osiąga podobnie wysokie oceny przychylności w Niemczech, jak wcześniej bardzo popularni amerykańscy prezydenci Bill Clinton i Barack Obama.
Istnieją jednak różnice między płciami: podczas gdy 82 proc. kobiet oddałoby głos na Kamalę Harris, wśród ankietowanych mężczyzn odsetek ten wynosi 75 proc. Wśród tych ostatnich Donald Trump (z 18 proc.) jest znacznie bardziej popularny niż wśród kobiet (8 proc.).
Zwolennicy AfD za Trumpem
Duże znaczenie mają także preferencje partyjne respondentów. Poparcie dla Harris jest szczególnie wysokie wśród zwolenników Zielonych (99 proc.), SPD (92 proc.), CDU/CSU (89 proc.) i FDP (85 proc.).
Spośród zwolenników lewicowego Sojuszu Sahry Wagenknecht (BSW) tylko 52 proc. popiera obecną wiceprezydentkę USA. Także wśród wyborców populistyczno-prawicowej AfD nieco więcej niż połowa pytanych (51 proc.) głosowałaby na Donalda Trumpa, a tylko 26 proc. opowiedziało się za Harris.
Na potrzeby reprezentatywnego sondażu ośrodek Forsa przepytał 1002 osób.
Prawie połowa Niemców (48 proc.) uważa jednak, że to Donald Trump wygra wybory prezydenckie w listopadzie. W zwycięstwo Kamali Harris wierzy 43 proc. respondentów.
(DPA/dom)
Chcesz skomentować ten artykuł? Dołącz do nas na facebooku! >>