1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Merkel odrzuca wotum zaufania. „Nie zrobię tego“

25 marca 2021

Kanclerz Angela Merkel zapowiedziała, że nie będzie wnioskować o wotum zaufania. Apeluje o to opozycja.

https://p.dw.com/p/3r6Ej
Angela Merkel
Angela Merkel odrzuca wotum zaufania: „Nie zrobię tego“Zdjęcie: ARD

Zaledwie jeden dzień po podjęciu przez Angelę Merkel i premierów krajów związkowych decyzji o zaostrzeniu lockdownu w okresie świąt wielkanocnych, kanclerz wycofała się z tego. W programie telewizji ARD „Brennpunkt” wyjaśniła powody i powiedziała dlaczego nie będzie wnioskować o wotum zaufania.

„Zastanawialiśmy się, czy święta wielkanocne można wykorzystać do wprowadzenia jeszcze większego spokoju i mniejszej mobilności w kraju” – powiedziała Merkel. Przyznała się jednak do błędów w przygotowaniach. „Niestety, nie zaplanowaliśmy tyle, ile należało” – stwierdziła. Działanie to było niemożliwe do realizacji „w krótkim czasie, a być może również z powodu złożoności” – powiedziała Merkel. Dlatego wycofała decyzję.  

„Zawsze lepiej zawrócić”

Szefowa niemieckiego rządu stanowczo zaprzeczyła zarzutom, że traci kontrolę nad zarządzaniem kryzysowym. Powiedziała, że jest przekonana, iż poczyniono postępy w walce z pandemią, ale nie obyło się też bez komplikacji. „A jeśli w tak napiętym i trudnym czasie popełnia się błąd, to nie trzeba tego błędu kontynuować dla zasady, ale trzeba powiedzieć «wstrzymuję go»” – podkreśliła. „Zawsze lepiej w tym momencie zawrócić i ja osobiście się tego trzymam” – dodała.

Merkel odrzuciła żądania opozycji o wotum zaufania w Bundestagu. „Nie, nie zrobię tego” – powiedziała. Dodała, że nie jest to konieczne. Poprosiła o wybaczenie za wycofaną decyzję. „Moim zdaniem tak należy postąpić. Poza tym mam poparcie całego rządu i o tyle też parlamentu” – podkreśliła kanclerz. „O wiele ważniejsze jest, abyśmy teraz opanowali trzecią falę. Ona jest skomplikowana. Wirus jest bardziej agresywny. Jest bardziej zakaźny i bardziej śmiertelny” – zaznaczyła, dodając, że należy również podążać za ekspertami: „Jedynymi, którzy byli wczoraj zadowoleni z naszych decyzji w sprawie Wielkanocy, byli lekarze intensywnej terapii”.

Nadzieja na więcej szczepionek

W wywiadzie dla ARD kanclerz Niemiec podkreśliła, że teraz szczepienia są jeszcze ważniejsze. „W zasadzie nie może być żadnego terminu (szczepienia), który nie jest zajęty, jeśli posiada się dawkę szczepionki. I teraz będzie to jeszcze ważniejsze, dlatego powiedzieliśmy, że lekarze rodzinni muszą uczestniczyć w szczepieniach, a później również lekarze zakładowi”. Merkel podkreśliła, że w przyszłości dostępnych będzie więcej dawek szczepionek. Do kwietnia Niemcy otrzymają 15 milionów dawek – to znacznie więcej niż w poprzednich miesiącach.

Szefowa niemieckiego rządu broniła ponadto jej narad z premierami krajów związkowych jako formy zarządzania koronakryzysem. Spotkania z 16 premierami landów są ważne – powiedziała – ponieważ ustawa o ochronie przed infekcją przewiduje, że poszczególne kraje związkowe są odpowiedzialne za działania podejmowane w walce z koronawirusem. „Aby Niemcy nie były kompletnym patchworkiem, sensowne jest uzgodnienie pewnych wspólnych działań” – powiedziała. Warunkiem jest jednak to samo rozumienie pandemii.

(ARD/dom)

Merkel przeprasza. Niemcy zdezorientowani