Koronakryzys: Więcej zamówień dla niemieckiego przemysłu
4 września 2020W porównaniu z sytuacją w czerwcu, wzrost zamówień w lipcu wyniósł 2,8 proc. Poinformowało o tym dziś (04.09.2020) federalne ministerstwo gospodarki. Niemieccy ekonomiści, pytani przez agencję Reutera, przewidywali jednak wyższy wzrost zamówień w wysokości 5 proc. Swoje prognozy oparli na rekordowo wysokim wzroście zamówień w czerwcu, który wyniósł 28,8 proc.
Przemysł nadrabia, ale za mało
Chociaż niemiecki przemysł nadrabia zaległości wywołane koronakryzysem, liczba zamówień w dalszym ciągu jest niższa niż przed wybuchem pandemii koronawirusa. W lutym tego roku, przed wprowadzeniem ograniczeń w gospodarce wskutek pandemii, liczba zamówień była o 8,2 proc. wyższa niż w lipcu.
"Po pierwszym ożywieniu w gospodarce w maju i silnym wzroście w czerwcu, nadrabianie zaległości w zamówieniach w przemyśle przetwórczym uległo w lipcu spowolnieniu", przyznał resort gospodarki. Zdaniem ministerstwa ożywienie powinno jednak się utrzymać w nadchodzących miesiącach. Świadczy o tym zmniejszona liczba pracowników zatrudnionych w niepełnym wymiarze godzin i bardziej optymistyczne nastawienie przedsiębiorców.
Rośnie liczba zamówień z zagranicy
Liczba zamówień z Niemiec spadła w lipcu o 10,2 proc. w porównaniu z sytuacją w czerwcu, ale w tym samym okresie liczba zamówień z zagranicy zwiększyła się o 14,4 proc. Wzrost zamówień ze strefy euro wyniósł w lipcu 7,3 proc., a z pozostałych krajów 19,2 proc.
Wskutek ograniczeń podjętych w ramach walki z koronakryzysem, niemiecki PKB drastycznie się zmniejszył w drugim kwartale tego roku. W porównaniu z pierwszym kwartałem PKB spadł o 9,7 proc. Zdaniem ekspertów, w bieżącym kwartale należy oczekiwać jego wyraźnego wzrostu.
(DPA, RTR/jak)