Kolejny proces karny przeciwko krytykowi Kremla Nawalnemu
15 lutego 2022We wtorek (15.02.2022) Aleksiej Nawalny musiał stanąć przed sądem pod kolejnymi zarzutami oszustwa i znieważenia sędzi. Rosyjski wymiar sprawiedliwości oskarża krytyka Kremla o sprzeniewierzenie funduszy jego antykorupcyjnej fundacji, która jest obecnie zakazana w Rosji. Nawalnemu grozi dodatkowo do dziesięciu lat więzienia.
Według informacji agencji AFP, proces tym razem nie rozpoczął się w Moskwie, lecz w kolonii karnej Pokrow, około 100 kilometrów od stolicy, gdzie od roku przebywa najbardziej prominentny polityk opozycji w Rosji.
Nawalny stawił się przed sądem w mundurze więźnia i z krótko ściętymi włosami. Towarzyszyli mu jego prawnicy oraz kilku strażników. Jak można było zobaczyć na nagraniu z sali sądowej, na rozprawę przybyła również żona Nawalnego Julia Nawalna.
Organizacja praw człowieka Amnesty International z góry potępiła proces jako farsę. Uważa ona, że jest to „sfingowany proces, w którym zamiast mediów biorą udział strażnicy więzienni”.
W sierpniu 2020 roku Nawalny padł ofiarą zamachu w Rosji z użyciem sowieckiego środka paralityczno-drgawkowego, który z trudem przeżył. Po kilkumiesięcznym leczeniu w Niemczech opozycjonista wrócił do Rosji w styczniu ubiegłego roku, gdzie został natychmiast aresztowany i wkrótce potem skazany na dwa i pół roku więzienia. Krytyk Kremla obwinia prezydenta Rosji Władimira Putina o otrucie. Kreml zaprzecza tym oskarżeniom.
Nadzieja na poparcie z Niemiec
Od momentu uwięzienia Nawalnego władze rosyjskie podejmują zmasowane działania przeciwko jego zwolennikom. Obecnie liczą oni na jasne słowa kanclerza Niemiec Olafa Scholza z SPD podczas jego wtorkowego spotkania z Putinem. Głównym tematem wizyty będzie jednak konflikt między Rosją a Ukrainą.
Pod rządami poprzedniczki Scholza, Angeli Merkel, niemiecki rząd wielokrotnie domagał się uwolnienia Nawalnego. Zespół krytyków Kremla wezwał Scholza do ponowienia krytyki Berlina w sprawie zatrzymania opozycjonisty. „Niemcy to kraj, który opowiada się za pokojem i sprawiedliwością. A teraz jego pozycja jest ważniejsza niż kiedykolwiek” – powiedziała w poniedziałek Niemcom rzeczniczka Nawalnego Kira Jarmysz.
Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>