Europoseł Manfred Weber zerwałby rozmowy akcesyjne z Turcją

Manfred Weber (CSU) szefujący europarlamentarnemu klubowi Europejskiej Partii Ludowej (m.in. CDU,CSU,PO,PSL, Fidesz) jest jego oficjalnym kandydatem w walce o fotel po Jeanie – Claudzie Junckerze przewodniczącym Komisji Europejskiej. Kadencja Junckera kończy się jesienią 2019 r. Ale kluczowy wpływ na wyznaczenie jego następcy będą miały wybory do Parlamentu Europejskiego w maju 2019 r. 

Bawarski chadek powiedział niedzielnemu wydaniu „Bilda” BamS, że jako prezydent KE zerwałby rozmowy akcesyjne z Turcją. „Pragnę ścisłego partnerstwa Europy z Turcją, ale musimy sobie uświadomić, że pełne członkostwo Turcji nie może prawidłowo funkcjonować – oświadczył Weber.

Europa "silna gospodarczo i politycznie"

Mimo zapowiedzianej przez Angelę Merkel rezygnacji z funkcji przewodniczącej CDU Weber nie widzi zagrożenie dla stabilnych stosunków w Europie. Jego zdaniem „Europa jest i pozostanie gospodarczo i politycznie silna i dlatego nie martwi się o to”.

Angela Merkel pozostanie kanclerzem Niemiec do 2021 r., dlatego „może do tego czasu liczyć na wsparcie całego kontynentu oraz poparcie dla jej polityki – zapewnił niemiecki europoseł. W jego opinii „Angela Merkel jest odpowiedzialna za czas, kiedy Niemcom powodzi się jak nigdy w historii, dlatego lata jej urzędowania oraz sposób wycofania się zasługują na najwyższy respekt”.

W połowie przyszłego tygodnia delegaci Europejskiej Partii Ludowej zadecydują na kongresie w Helsinkach kto zostanie głównym kandydatem partii w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Aktualnie toczy się ostra walka między dwoma kandydatami EPL, jej przewodniczącym  Manfredem Weberem i byłym premierem Finlandii Alexandrem Stubbem.  
dpa/ jar