1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Bundeswehra. Pumy znów sprawne – wątpliwości pozostają

3 stycznia 2023

Niemal wszystkie bojowe wozy piechoty Puma, które niedawno uległy awarii podczas ćwiczeń Bundeswehry, znów są sprawne. Nie wiadomo jednak, czy będą służyć w szpicy NATO.

https://p.dw.com/p/4Lfhw
Bojowy wóz piechoty Puma
Bojowy wóz piechoty Puma transportowany na lawecieZdjęcie: picture-alliance/dpa/H.C. Dittrich

Seria problemów technicznych bojowych wozów piechoty Puma w grudniu sprawiła, że ministerstwo obrony Niemiec zrezygnowało z zakupów tych pojazdów dla Bundeswehry. Teraz, jak poinformował producent Pum koncern zbrojeniowy Rheinmetall, 17 z 18 wozów zostało naprawionych. Według rzecznika koncernu „prawie wszystkie usterki były banalne”. Tylko jeden z wozów, w którym doszło do pożaru kabla, wymaga gruntownych napraw.

Rzecznik Ministerstwa Obrony Niemiec, przyznał w wypowiedzi dla agencji DPA, że dostępny jest raport o stanie szkód. Nie podał jednak szczegółów. Poinformował jedynie, że opracowywany jest obecnie plan, w jaki sposób Pumy „mogłyby być wykorzystywane w dłuższej perspektywie, także w warunkach bojowych”.

Jaki sprzęt w szpicy NATO?

Niemcy objęły 1 stycznia br. rotacyjne przywództwo w siłach szybkiego reagowania NATO. Wydarzenie to zostało przyćmione przez serię awarii Pum. Po tym, jak w połowie grudnia wszystkie 18 bojowych wozów piechoty wysłanych na ćwiczenia Bundeswehry zawiodło, minister obrony Christine Lambrecht zakazała ich użytkowania w ramach tzw. sił szybkiego reagowania NATO. Jednostki Bundeswehry, które biorą udział w tych siłach, mają decyzją minister korzystać ze znacznie starszych wozów Marder. Lambrecht wstrzymała również zapowiadany wcześniej zakup Pum.

Bez odpowiedzi pozostają pytania o to, jak poważne były problemy techniczne tych pojazdów oraz czy w grę wchodziły również błędy w ich obsłudze lub konserwacji.

„Ryba psuje się od głowy"

Zamieszanie z Pumami krytykuje niemiecka opozycja. Przedstawiciele chadecji w Bundestagu skrytykowali Lambrecht za zbyt wolne ich zdaniem wyjaśnianie niepowodzeń związanych z użyciem bojowych wozów piechoty Puma. Jak powiedział gazecie „Die Welt” Florian Hahn, rzecznik ds. polityki obronnej grupy parlamentarnej CDU/CSU: „Jeśli ktoś zastanawia się nad obecnymi brakami w Bundeswehrze, może stwierdzić: ryba psuje się od głowy”. Polityk powiedział też, że minister obrony złamała własną obietnicę jak najszybszego stworzenia jasnej sytuacji w sprawie Pum.

Również wchodząca w skład koalicji rządowej partia Zielonych domaga się szybkiego wyjaśnienia kontrowersji wokół wozów bojowych i większej przejrzystości wobec Bundestagu. „Posiadanie planu jest dobre. Mimo to chcielibyśmy bardzo szybko wiedzieć, w czym tkwi problem – a nie musieć zbierać strzępy (informacji) od armii i prasy” – powiedziała berlińskiej gazecie „Die Tageszeitung” Sara Nanni, przewodnicząca grupy parlamentarnej Zielonych w komisji obrony.

(DPA/stef)

Młode Ukrainki oddają włosy na armię