Prezydent Niemiec: Otwórzmy oczy na fanatyzm i radykalizm
18 października 2017Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier zaapelował o poświęcenie większej uwagi fanatyzmowi i radykalizmowi. – Również dzisiaj słowa stają się czynami – z pobudek ideologicznych i religijnych, niejednokrotnie pod pretekstem świętych pism, których w Niemczech większość nie zna i nie rozumie – powiedział Steinmeier na uroczystości w Berlinie upamiętniającej 40-lecie zamordowania Hannsa Martina Schleyera przez terrorystów Frakcji Czerwonej Armii (RAF). Schleyer, wówczas przewodniczący związku pracodawców, został porwany przez terrorystów RAF na początku września 1977 i zastrzelony 18 października 1977.
Terrorystów łączy ten sam cel
Czy w wystarczający sposób zajmujemy się motywami fanatyzmu? Czy przeciwdziałamy radykalizmowi, który ma miejsce wśród nas? – pytał Steinmeier w swoim przemówieniu. – Nie, zdecydowanie nie – odpowiedział. Stopniowo jednak tematy te przenikają do świadomości publicznej, są dyskutowane na podwórkach szkolnych, w stołówkach i mediach społecznościowych. – Każdy zamach zmusza nas do ostrzejszego spojrzenia – powiedział prezydent Niemiec. Lewicowych terrorystów i prawicowych islamistycznych dżihadystów łączy ten sam cel: destabilizacja przez wywoływanie strachu – podkreślił Steinmeier.
Winni po raz drugi
Prezydent Niemiec przypomniał o zabójstwie Hannsa Martina Schleyera i o ponad 30 innych ofiarach RAF, której zamachy trwały do lat 90. Okres ten przeszedł do historii jako „niemiecka jesień”. Prezydent Niemiec zaapelował do sprawców tamtych zabójstw o wyjaśnienie zbrodni. Sprawcy, którzy od lat milczą, po raz drugi stają się winnymi, „nie w sensie prawnym, ale w sensie moralnym” – powiedział Steinmeier.
kna, epd/Katarzyna Domagała