Zima atakuje! Północne Niemcy toną w śniegu.
10 stycznia 2010Szczególnie dramatycznie wygląda sytuacja w graniczącym z Polską landzie, Meklemburgii-Pomorzu Przednim. Służby ratunkowe dotarły nad ranem do uwięzionych w śniegu kierowców na autostradzie A20 na odcinku między Gützow i Jarmen. Utknęło tam około 50 ciężarówek, autobusów i samochodów dostawczych również samochody osobowe. Służby drogowe uwolniły około 170 osób. Nie wiadomo jeszcze ile samochodów twi w zaspach śnieżnych na północ od Jarmen. Na czas nieokreślony zamknięto odcinek A20 między Greiswald i granicą z Polską. W gminach w okolicach Rostoku zakazano kierowcom wjazdu na autostrady.
Śnieg zatrzymuje pociągi
Na Północy oraz na wyspie Rugia (1,1 m) pokrywa śnieżna wynosi ponad metr wysokości. Niż atmosferyczny "Daisy" sparaliżował w Meklemburgii koleje. W niedzielne przedpołudnie utknął w zaspach śnieżnych pociąg osobowy relacji Stralsund- Berlin. Wiele trakcji kolejowych, szczególnie we wschodniej części landu, zostały zamknięte. Z powodu problemów komunikacyjnych i wyjątkowo trudnych warunków drogowych w poniedziałek (11.01.2010) zamknięte będą w Meklemburgii Pomorzu Przednim szkoły.
Północ odcięta od świata
Liczne miejscowości w Szlezwiku-Holsztynie są odcięte od świata. W Ostholstein w okolicy Lubecki, jak informuje policja, prawie wszystkie boczne ulice są nieprzejezdne. Na Bałtyku panuje sztorm. W Neustadt, Heiligenhafen i Travemünde woda wdarła się do miasta. Przerwaniem grozi tama w Dahmeshöved. Wstrzymane zostały rejsy promami.
Zablokowane niebo
Wciąż zablokowane są lotniska. Największy niemiecki port lotniczy we Frankfurcie nad Menem skreślił w sobotę 255 lotów, a niedzielę, tylko do wczesnego popołudnia, kolejne 85. Przyczyną są oblodzone pasy startowe. Lotnisko w Norymberdze jest od soboty czasowo zamknięte, po tym jak samolot Air Berlin przy starcie utknął w śniegu.W całych Niemczech wciąż dochodzi do opóźnień pociągów i licznych wypadków na drogach. Co godzinę posterunki policji informują o nowych wypadkach.
Jak dotąd najlepiej sytuacja wygląda na zachodzie kraju, w Północnej Nadrenii-Westfalii, ale tylko w ten weekend doszło tam do 1100 wypadków. Mimo to, front niskiego powietrza "Daisy" obszedł się z tym landem wyjątkowo łaskawie.
dpa,rtr,afp/ Alexandra Jarecka
red.odp.: Marcin Antosiewicz