Zielona energia elektryczna w Niemczech
10 lipca 2009Także Bruksela narzuciła krajom UE obowiązek zwiększenia produkcji dużej ilości energii ze źródeł odnawialnych. Nowa dyrektywa ma pomóc zrealizować klimatyczny cel Brukseli obniżenia emisji CO2 o 20 procent do 2020 roku. Eksperci organizacji Greenpeace twierdzą, że nie ma przeszkód, aby w dobie kryzysu wykorzystać ochronę klimatu dla podkręcenia koniunktury. A Europejskie Zrzeszenie Branży Energii Odnawilnej (EREC) udowadnia, że można w ten sposób zredukować o połowę do roku 2050 ogólnoświatową emisję CO2, nawet jeżeli gospodarka w Chinach i Indiach rozwijałaby się dalej w niepohamowany sposób.
Wspieranie źródeł odnawialnych
Przyjęta w 2000 roku ustawa o odnawialnych źródłach energii spowodowała w Niemczech boom energetyki ekologicznej. Umożliwiła ona sprzedaż odnawialnej elektryczności do publicznej sieci energetycznej po długoterminowo gwarantowanej cenie za kilowatogodzinę. Zamiarem Niemiec było wtedy podwojenie udziału energii pozyskiwanej ze źródeł odnawialnych do 12,5 procent do 2010 roku.
Późniejsza nowelizacja prawa o energiach odnawialnych ograniczyła nieco dotowanie odnawialnych źródeł energii, co miało na celu zwiększenie konkurencji w sektorze energetycznym. Jej celem jest przyczynienie się do podwyższenia udziału energii odnawialnej w zaopatrzeniu w energię elektryczną do poziomu co najmniej 20 procent do roku 2020. Jako odnawialne źródeła energii ustawa definiuje wykorzystywanie energii wody, wiatru, promieniowania słonecznego, energii geotermalnej oraz energii pozyskiwanej z biomasy
Ważny czynnik ekonomiczny
Energia pozyskiwana z odnawialnych źródeł energii stała się ważnym czynnikiem na rynku pracy. Największym pracodawcą jest sektor biomasy, następnie sektory energii wiatrowej i słonecznej. W latach 1998-2008 liczba miejsc pracy w tych sektorach wzrosła czterokrotnie. Jest ich obecnie ogółem 280 tysięcy.
Całkowity obroty w sektorze energii ekologicznej oraz produkcji urządzeń do jej pozyskiwania wyniosły w 2007 roku ponad 25 mld euro. Najwięcej pozyskano jej z biomasy i z wiatru.
W 2007 roku udział "zielonej" energii w łącznej produkcji energii wyniósł 14,2 procent, a rok wcześniej 11,7 procent. Najwięcej pozyskano jej z wiatru, wody i biomasy. Według infomacji Ministerstwa Środowiska, Ochrony Przyrody i Bezpieczeństwa Nuklearnego dzięki energii ze źródeł odnawialnych uniknięto w 2007 roku emisji 114 mln ton CO2. Ale "zielona" energia ma swoją cenę. Jest ona wyższa od ceny prądu wytwarzanego metodami konwencjonalnym, która wynosi obecnie (2009) 4 centy za kilowatogodzinę. Cena kilowatogodziny energii wiatru jest stosunkowo niska - 6 centów. Cena prądu pozyskiwanego z kolektorów słonecznych jest ciągle jeszcze wysoka i wynosi ponad 40 centów za kilowatogodzinę.
Energia wiatrowa
W Niemczech powstaje połowa europejskiej i jedna trzecia światowej produkcji energii wiatrowej. Rekordowym rokiem dla energetyki wiatrowej był rok 2001. Po wejściu w życie Ustawy o Energii Odnawialnej powstało wtedy ponad 2000 turbin wiatrowych, a obroty branży wyniosły 3,5 mld euro. W 2007 roku obroty te wynosiły już około 8 mld euro.
Największe skupisko farm wiatrowych występuje w Sachsen-Anhalt. Tam aż 40 procent energii elektrycznej pochodzi z elektrownii wiatrowych. Na niezbyt uprzemysłowionej północy Niemiec, gdzie trudno o pracę, firmy tej branży tworzą miejsca pracy dla wielkiej rzeszy ludzi.
Niemieckie technologie dla energetyki wiatrowej znajdą także zastosowanie w Polsce. Koncerny RWE Innogy i Simens otrzymały pierwsze zlecenie na budowę farm wiatrowych na Pomorzu, Mazurach i na Suwalszczyźnie.
Energia fotowoltaniczna
Niemcy są w czołówce producentów energii słonecznej (fotowoltanicznej). Wyprzedza je jedynie Japonia. Branża planuje zwiększenie obrotów do 10 mld euro do 2010 roku. Około 40 procent produkowanych w Niemczech kolektorów słonecznych idzie na eksport, reszta trafia na rynek krajowy, gdzie popyt na nie rośnie. Eksperci twierdzą, że energia pozyskiwana z kolektorów słonecznych na dachach budynków jest w stanie zaspokoić 25 procent potrzeb na energię w Niemczech. I nawet jeżeli jest obecnie droższa od energii wiatru, to ma większą przyszłość. Nie wszędzie bowiem możliwa jst budowa lądowych farm wiatrowych.
W wielu miastach energia z odnawialnych źródeł wykorzystywana jest w szkołach, przedszkolach i przez miejską administrację. Na przykład w Bonn na dachach obiektów będących własnością miasta instaluje się systemy fotowoltaniczne. Obecnie znajdują się one na 53 budynkach publicznych i 400 prywatnych. Od 2007 roku miasto dopłaca 100 euro za każdy metr kwadratowy kolektora. Bonn było w 1995 roku jednym z pionierów takich przedsięwzięć.
Problemem rozwoju elektrowni fotowoltanicznych jest znalezienie odpowiedniego miejsca na ich budowę. Niedaleko Lipska na poradzieckim lotnisku wojskowym rozpoczęto w ubiegłym roku budowę nowej elektrownii słonecznej wyposażonej w pół miliona paneli słonecznych. Koszt jej budowy wynosi 130 mln euro.
Niemieckie koncerny chcą wspólnie budować na pustyniach Afryki elektrownie słoneczne, które będą zaopatrywać w prąd niemeickie gospodarstwa domowwe.
Dzięki czołowej pozycji Niemiec w rozwoju technologii w dziedzinie energii odnawialnych Bonn będzie siedzibą oddziału Innowacji i Technologii nowopostałej Międzynarodowej Agencji Energii Odnawialnej (International Renewable Energy Agency (IRENA).
Autor: Barbara Cöllen
Red.: Bartosz Dudek