Zabójstwo w Chemnitz. Podejrzany miał być deportowany
31 sierpnia 2018Mężczyzna przyjechał do Niemiec w październiku 2015 r. przez Bułgarię i tam też złożył pierwszy wniosek o azyl – donosi „Spiegel”. Bułgaria już w lutym 2016 zgodziła się na wydalenie Irakijczyka i prosiła o deportację przez lotnisko w Sofii. Również sąd administracyjny w Chemnitz zgodził się na przekazanie Yousifa A. Bułgarii – donoszą dzienniki „Welt” i „Nuernberger Nachrichten”. Rzecznik sądu poinformował, że 13 maja 2016 r. deportacja została uznana za zgodną z prawem. W kolejnych miesiącach nie doszło jednak do niej i minął sześciomiesięczny okres przekazania Yousifa A.
W gestii Niemiec
W ten sposób od listopada 2016 Niemcy były odpowiedzialne za decyzję w sprawie azylu dla 22-letniego Irakijczyka. Niemiecki Urząd ds. Migracji i Uchodźców (BAMF) miał ponownie rozpatrzeć jego wniosek o azyl. BAMF odrzucił wniosek, ale Yousif A. z sukcesem skierował sprawę do sądu. Od sierpnia 2017 r. podjęcie decyzji leży ponownie w gestii niemieckiego urzędu migracyjnego.
Yousif A. to nie jedyny taki przypadek. Jak podaje dziennik „Die Welt”, w 2016 r. niemieckie urzędy wystosowały 4899 wniosków o przekazanie Bułgarii migrantów, którzy tam złożyli pierwotnie wniosek o azyl, zanim dotarli do Niemiec. Procedura taka obowiązuje na mocy umowy z Dublina. W 2643 przypadkach Sofia potwierdziła swoje kompetencje, faktycznie jednak do Bułgarii przekazano tylko 95 imigrantów.
Śmierć w Chemnitz
Yousif A. i 23-letni Syryjczyk Alaa S. przebywają w areszcie śledczym. Są podejrzani o śmiertelne zranienie Daniela H. z Chemnitz. Jak donosi „Spiegel”, powołując się na informacje urzędów, Syryjczyk obciążył w swoich zeznaniach Yousifa A. Ten miał zadać Danielowi H. pięć śmiertelnych ciosów nożem.
Po śmierci Niemca sytuacja w Chemnitz eskalowała. W mieście doszło do protestów, do których nawoływała skrajna prawica oraz do antyimigranckich incydentów.
(dpa, epd) / dpa