W Bundestagu po raz pierwszy zasiądą transpłciowe kobiety
28 września 2021Nowy klub parlamentarny Zielonych będzie nie tylko większy, młodszy i być może bardziej lewicowy. Teraz w jego szeregach znajdą się również dwie transseksualistki, które otwarcie o tym mówią, jednocześnie czynnie działając w polityce.
Tessa Ganserer dostała się do parlamentu z listy landowej w Bawarii, natomiast Nyke Slawik – z listy w Nadrenii Północnej-Westfalii.
„Przytłoczona”, lecz szczęśliwa
„Z całego serca dziękuję głosującym na mnie osobom za zaufanie! Jestem jeszcze nieco wszystkim przytłoczona, ale ogromnie się cieszę z nowego zadania, które stoi przede mną w Berlinie! Serdecznie pozdrawiam Nyke Slawik!” – napisała na Twitterze Tessa Ganserer.
Satysfakcji nie kryła także Nyke Slawik, która napisała na Twitterze, że dostała gratulacje z Polski, Wielkiej Brytanii i USA: „Nasz sukces wyborczy obiega cały świat”.
„Mam nadzieję, że dziś uda nam się otworzyć nowy rozdział samostanowienia w polityce i zakończyć lata paternalizmu wobec osób queer” – dodała reprezentantka Zielonych.
– To historyczny moment – uważa Gabrielï Nox Koenig z Niemieckiego Związku Osób Transseksualnych. W podobnym tonie sprawę opisuje niemiecka prasa. O „przełomowym momencie dla niemieckiej polityki” pisze dziennik „Der Tagesspiegel”. Stacja Bayerischen Rundfunk mówi natomiast o „gigantycznym sukcesie”, który „jest oznaką rosnącej tolerancji w niemieckim społeczeństwie”.
Pierwsze transpłciowe posłanki
Obie świeżo wybrane posłanki już mają doświadczenie polityczne i państwowe. Tessa Ganserer od kilku lat zasiadała w lokalnym parlamencie w Bawarii. Nyke Slawik pracowała natomiast w parlamencie Nadrenii Północnej-Westfalii jako urzędniczka oraz kierowała lokalnymi strukturami młodzieżówki Zielonych.
Dotychczas jedyną transpłciową osobą, która zasiadała w Budnestagu, był Christian Schenk, urodzony jako Christina Schenk. W tym przypadku coming out został jednak dokonany w 2002 roku; już po tym gdy kadencja Schenk w parlamencie dobiegła końca.
W tym roku do Bundestagu kandydowały jeszcze dwie inne transpłciowie osoby, które jednak ostatecznie nie wywalczyły mandatu.
(RTR, DPA/mat)