Walka o rynek motoryzacyjny

Także i w Detroit odczuwa się kryzys w amerykańskim przemyśle samochodowym: widać to na przykładzie prezentacji nowych modeli forda. Bill Ford, do niedawna szef zarządu firmy, a nadal członek rady nadzorczej, bez ogródek mówił o spadku obrotów w swym koncernie, tym niemniej tchnąc optymizmem:

- Mieliśmy trudny okres, ale nadal co do forda jestem optymistą – powiedział Ford.

Ford prezentuje nowy model „Focusa” na rynek amerykański – ten małolitrażowy samochód ma dopomóc w odzyskaniu rynku, opanowanego głównie przez azjatyckich producentów.

Również dla General Motors mniejsze zużycie paliwa było ważnym tematem:

- Poważnie wzmożemy wysiłki na rzecz odejścia od klasycznego napędu, budując samochody na alternatywne paliwa, jak etanol, czy rozwijając konstrukcję silników elektrycznych - mówi Rick Wagoner, szef GM.

Samochody-hybrydy

Napęd elektryczny to oczko w głowie koncernu GM. Ten największy koncern samochodowy świata prezentuje prototyp volt, hybrydę z silnikiem trzycylindrowym na wielostronny napęd. Przy prędkości 30 km na godzinę wystarcza napęd elektryczny.

Rynek samochodów z silnikami hybrydowymi w USA stale rośnie. Tymczasem ranking otwiera toyota z modelem „Primus” – walka konkurencyjna zaostrza się. Z pewnością siebie w Detroit prezentują się Niemcy, których pozycja na amerykańskim rynku rośnie – niemieccy producenci zwiększyli zbyt o 6 procent. DaimlerChrysler stawia na modele z ekologicznym silnikiem diesla i małolitrażowy smart.

Ale nie zapomniano o luksusie – jak nowym kabriolecie mercedesa:

- Postanowiliśmy zbudować auto, z którego mogą być dumni nasi klienci, auto o jakim się marzy – mówi szef DaimlerChrysler, Dieter Zetsche.

Samochód-marzenie zwie się „Ocean drive”; w oparciu o klasę S. Także i BMW prezentuje kabriolet z serii 3. Nowość – dający się chować dach o twardej konstrukcji:

Także i Volkswagen prezentuje w Detroit nowość: model „Tiguan”, offroader, pokazywany już na wystawie w Los Angeles.