Volkswagen – odliczany olbrzym
22 września 2015Wielkość
Z 600 tysiącami pracowników i 200 miliardami euro obrotów koncern Volkswagena jest jedną z wizytówek niemieckiego przemysłu. W 2014 roku koncern, produkujący 12 marek samochodów, sprzedał 10,2 miliony aut.
W połowie br. szef koncernu Martin Winterkorn osiągnął swój wielki cel i po raz pierwszy jako największy na świecie producent samochodów prześcignął japońskiego rywala Toyotę. Do końca czerwca 2015 VW sprzedał 5,04 mln samochodów – 20 tys. więcej niż Toyota.
Rynki zbytu
Europa i region Azji i Pacyfiku to zdecydowanie najważniejsze regiony dla Volkswagena. W każdym z nich VW sprzedaje blisko 40 procent swoich samochodów. W Ameryce Północnej to niespełna 9 procent, w Ameryce Południowej blisko 8 procent.
Na największym na świecie rynku samochodowym, w Chinach, Volkswagen jest wiodącą firmą z prawie 40 proc. udziałami w rynku. Chińska Republika Ludowa jest dla VW najważniejszym rynkiem zbytu. Koncern sprzedaje tam ponad jedną trzecią swoich samochodów i uzyskuje większość zysków. Między styczniem a sierpniem br. sprzedaż jednak zmalała (minus 5,8 procent).
Rynek amerykański
W USA Volkswagen wiedzie tylko niszową egzystencję. Niewiele zmieniły w tym także nowe zakłady koncernu w Chattanooga w stanie Tennessee. Amerykańska wersja Passata sprzedaje się powoli, w ofercie VW brakuje też dużego SUV-a. Volkswagen długo nie był też w stanie pokryć zapotrzebowania na lekkie samochody dostawcze typu pick-up. Ponieważ stawia się w nich głównie na silniki diesla, możliwy kryzys zaufania do koncernu dotknie go tym bardziej boleśnie.
W 2014 roku Volkswagen sprzedał do USA blisko 600 tys. samochodów. Do 2018 roku zamierzał zwiększyć sprzedaż do 800 tys. Najważniejszym modelem był jak dotąd Jetta Sedan (VW Jetta). Skandal z manipulowaniem pomiarami emisji spalin dotyczy aktualnych modeli marki VW i Audi z silnikami diesla – ich sprzedaż w USA została czasowo wstrzymana.
Rynek diesla
W Europie Zachodniej udział aut z silnikiem diesla jest na rynku stosunkowo duży. W Belgii, Francji i Hiszpanii stanowią one 60 procent wszystkich samochodów, w Niemczech prawie 50 procent.
Spośród ofert z silnikiem diesla w Niemczech najlepiej sprzedają się przy tym BMW, Audi i Mercedes. Ponad połowa zarejestrowanych w Niemczech VW, to diesle.
Na rynku USA silniki diesla dotąd się nie przyjęły. W 2014 roku tylko niewiele ponad 3 procent zarejestrowanych tam aut wyposażonych było w silniki diesla. Eksperci zakładają, że udział ten wzrośnie w następnych dziesięciu latach do 10-15 procent.
Marki
VW produkuje 12 marek: VW, Porsche, Audi, Seat, Scoda, Bentley, Bugatti, Lamborghini, Ducati i trzy marki samochodów dostawczych: VW Nutzfahrzeuge (Volkswagen Samochody Użytkowe), ciężarówki Scania i lekkie samochody ciężarowe MAN.
Prawie 60 procent całej sprzedaży – ostatnio 10,2 mln aut, stanowią najbardziej popularne marki: VW, Skoda i Seat.
Struktura koncernu
Volkswagen, to też tradycja rodzinna, związana z rodzinami Piëch i Porsche. Do dzisiaj rodziny te, jako akcjonariusze kontrolują Volkswagena.
Co szczególne w tym koncernie, to tak zwana mniejszość (akcjonariuszy) zdolna do zawetowania wszystkich ważnych decyzji podejmowanych w koncernie. Prawo takie przysługuje Dolnej Saksonii, która posiada 20,2 procent akcji. Komisja Europejska wielokrotnie bezskutecznie próbowała znieść ten przywilej argumentując, że blokuje on funkcjonowanie koncernu i ogranicza swobodny przepływ kapitału.
Winterkorn kontra Piëch
Na początku tego roku doszło do walki o władzę między szefami koncernu i rady nadzorczej, Martinem Winterkornem i Ferdinandem Piëchem. Ostatecznie Piëch, który latami stał na czele VW a później piastował nad nim kontrolę jako szef rady nadzorczej, musiał odejść. Zwycięzcą został Martin Winterkorn z umową do 2018 roku. Po wybuchu skandalu rozeszły się pogłoski o jego nieoficjalnym ustąpieniu ze stanowiska. Jeszcze we wtorek wieczorem (22.09) koncern zdementował te doniesienia.
Inżynier z wykształcenia, menedżer Winterkorn jest znany ze swojego zamiłowania do perfekcji. Przed wejściem na rynek nowej marki „Mr. Qualität“, jak się go nazywa (Mr. Jakość) osobiście jeździ po całym globie, żeby sprawdzić najnowsze dziecko VW. Nierzadko domaga się jeszcze wprowadzenia ostatnich zmian. W czasach, kiedy dotrzymanie standardów ekologicznych jest kwestią honoru a temat taki jak zredukowanie emisji spalin odgrywa centralną rolę także w przemyśle motoryzacyjnym, manipulowanie właśnie wartościami emisji może dotknąć perfekcjonistę Winterkorna szczególnie boleśnie.
Problemy VW
W porównaniu do swojego największego konkurenta Toyoty, Volkswagen zarabia stosunkowo mało. Na każdym sprzedanym samochodzie zarabia przeciętnie 540 euro; Toyota tymczasem 1647 euro.
Martin Winterkorn zamierza przebudować koncern i zrobić z niego bardziej rentowną firmę. Teraz szef i jego VW muszą musi przeżyć burzę, która z godziny na godzinę zatacza coraz szersze kręgi.
Insa Wrede / opr. Elżbieta Stasik