USA: Skandal VW zrujnował reputację innych niemieckich marek
16 grudnia 2017
Wiadomo już, że za aferę dieslową koncern VW bardzo drogo zapłaci. W roku 2015 wyszło na jaw manipulacje pomiarami spalin.Manipulacji tych dokonywano także w silnikach innych marek Volkswagena, jak Audi czy Porsche. Koncern zapłacić musi miliardy dolarów z tytułu kar, odszkodowań i instalacji dodatkowych systemów w samochodach.
Ekonomiści Roger Bachmann, Gabriel Ehrlich i Dimitrije Ruzic z amerykańskich uniwersytetów zbadali, czy afera VW zaszkodziła reputacji także innych niemieckich producentów samochodów. W opublikowanej teraz pracy badawczej stwierdzają oni, że skandal dieslowy w poważny sposób miał negatywne skutki także dla innych niemieckich marek w USA, co odbija się na ich sprzedaży i zyskach na amerykańskim rynku.
Horrendalna kara dla VW w USA. "Koniec niepewności"
Naukowcy stwierdzili, że trzy marki: BMW, Mercedes Benz i Smart w czasie 12 miesięcy po ujawnienia skandalu z VW sprzedały w Stanach Zjednoczonych ogólnie 76 tys. samochodów - mniej niż można było oczekiwać, gdyby afera nie wyszła na jaw. Straty finansowe z tego tytułu szacuje się na 3,7 mld dolarów. Poza tym miało to wpływ na kursy akcji tych koncernów i na ogólny wizerunek, o czym ekonomiści przekonali się analizując np. posty na Twitterze.
W przekonaniu naukowców jest to dowodem na to, że skandal uderzył także w przedsiębiorstwa, które nie miały z nim nic wspólnego, ale w publicznym odczuciu należą one do tej samej grupy, co winowajca skandalu.
Autorzy analizy stwierdzają w konkluzji raportu, że "wyniki potwierdzają istnienie specyficznego, kolektywnego wizerunku niemieckiego przemysłu motoryzacyjnego”.
Małgorzata Matzke