1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Ukraina. Baerbock obiecuje dalszą pomoc i oczekuje reform

11 września 2023

Annalena Baerbock, szefowa niemieckiego MSZ, po raz czwarty od początku wojny odwiedza Ukrainę. Zapowiada wsparcie, ale ma też konkretne oczekiwania.

https://p.dw.com/p/4WBoU
Annalena Baerbock wysiada z pociągu w Kijowie
To czwarta wizyta Annaleny Baerbock w Ukrainie od początku rosyjskiej napaściZdjęcie: Dominik Butzmann/Imago Images

Niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock przyjechała do Kijowa w poniedziałek (11.09.2023) rano. Ze względów bezpieczeństwa jej wizyta była utrzymywana w tajemnicy. Baerbock przybyła do Kijowa pociągiem specjalnym, który wyruszył z Polski. Jej wizyta, która przypada na tydzień przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ w Nowym Jorku, ma być oznaką solidarności.

Baerbock obiecała Ukrainie dalsze wsparcie na drodze do Unii Europejskiej, ale nalegała jednocześnie na dalsze reformy, na przykład w walce z korupcją. Ukraina „broni również wolności nas wszystkich. Tak jak Ukraina staje przed nami, może również polegać na nas" – powiedziała szefowa MSZ i zapowiedziała, że Niemcy będą zdecydowanie wspierać Ukrainę w kierunku akcesji do Unii Europejskiej. Ukraina ma od czerwca 2022 roku status kraju kandydującego do UE. W tym czasie Komisja Europejska określiła siedem priorytetów reform, z których niektóre uważa za częściowo zrealizowane. Nowe sprawozdanie Komisji z postępów spodziewane jest w październiku.

Potrzeba więcej reform

Minister spraw zagranicznych RFN powiedziała, że osiągnięcia Kijowa w zakresie reformy sądownictwa i ustawodawstwa medialnego są już godne uwagi. Ale „jest jeszcze wiele do zrobienia w zakresie wdrażania ustawy antyoligarchicznej i walki z korupcją”. Sama UE musi również „szybko pracować, aby zapewnić, że jesteśmy odpowiednio przygotowani na więcej krzeseł przy stole” – dodała polityk Zielonych.

W kontekście trwających rosyjskich ataków na infrastrukturę i dostawy energii, Baerbock przyznała, że jest wola, aby sieć energetyczna z Ukrainą była jeszcze ściślej związana. Rodziny nie powinny obawiać się o swoje dostawy, gdy prezydent Rosji Władimir Putin stawia na celowniku stacje transformatorowe. Niemcy nie zrezygnują ze „wspierania Ukrainy w jej obronie przed agresją Rosji: ekonomicznie, militarnie, humanitarnie” – zapewniła.

Przygotowania do zimy

Około 50 kilometrów od centrum Kijowa minister spraw zagranicznych Niemiec odwiedziła stację transformatorową, by dowiedzieć się o wysiłkach ukraińskiego rządu na rzecz zabezpieczenia dostaw energii do kraju przed zbliżającą się zimą. Elektrownia o mocy około 2000 megawatów jest odpowiedzialna za dużą część dostaw energii elektrycznej w regionie. Według ukraińskich źródeł, obiekt został kilkakrotnie trafiony rosyjskimi pociskami rakietowymi i dronami kamikadze dostarczonymi z Iranu. Ciężki atak z użyciem kilku dronów miał miejsce w okolicach sylwestra. Część obiektów na miejscu została zniszczona, ale od tego czasu je odbudowano. W międzyczasie wokół zakładu wzniesiono wysokie siatki, aby przechwytywać nisko latające drony.

Los uprowadzonych dzieci

Annalena Baerbock skrytykowała, że Rosja nie tylko zabija swoimi bombami, ale także okrada wiele tysięcy ukraińskich dzieci z ich przyszłości. Są one zabierane z placówek dla dzieci, sierocińców i szkół „w celu deportacji do rosyjskich obozów reedukacyjnych lub oddania do adopcji w Rosji” – przypomniała. Niemcy wspierają organizacje i władze, które „dają straumatyzowanym dzieciom bezpieczny dom” – powiedziała minister. Przestępstwom tym należy się przeciwstawić. „Pierwszym krokiem w kierunku pokoju jest to, aby Putin pozwolił tym dzieciom wrócić do domu" – zażądała Baerbock. Kwestia ta ma również odegrać ważną rolę podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ.

(DPA,AFP/ stef)

Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem na facebooku! >> 

Ukraina: Rosjanie uprowadzają dzieci