Ewakuacja z Afganistanu. Pierwszy samolot już w Niemczech
18 sierpnia 2021Z lotniska w Kabulu wystartował w środę przed południem kolejny samolot ze 176 osobami na pokładzie, poinformował na Twitterze minister spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maas. To wojskowy transportowiec typu A400M, który rano przyleciał do Afganistanu z Taszkentu w Uzbekistanie.
Wczoraj niemiecka armia uruchomiła zapowiadany most powietrzny na trasie Afganistan-Uzbekistan-Niemcy. Do Taszkentu przetransportowano już z Kabulu 271 osób. Stamtąd kursują samoloty niemieckiej Lufthansy, które zabierają ludzi do Frankfurtu nad Menem. Minionej nocy wylądował tam pierwszy samolot, na którego pokładzie było 131 osób – obywatele Niemiec, afgańskie siły pomocnicze Bundeswehry i inny zagrożony personel.
Afgańczycy, którzy przylecieli do Niemiec, trafią początkowo do ośrodka recepcyjnego w Hamburgu. Niemiecka policja informuje, że chodzi o grupę kilkunastu osób. Niemiecka Lufthansa będzie też prowadzić loty ewakuacyjne z Dohy w Katarze oraz, w miarę możliwości, z innych krajów sąsiadujących z Afganistanem.
Ewakuować tak długo, jak się da
Lotnisko w Kabulu jest obecnie kontrolowane przez oddziały USA. Żołnierze mają dbać o bezpieczeństwo i koordynować akcję ewakuacyjną. Wiele krajów – w tym Niemcy – próbuje jak najszbyciej wywieźć z Afganistanu swoich obywateli albo Afgańczyków, którzy pracowali dla wojsk międzynarodowej koalicji lub organizacji międzynarodowych, a teraz muszą obawiać się o swoje życie.
Niemiecka minister obrony Annegret Kramp-Karrenbauer powiedziała, że jeśli po konsultacjach z USA uda się utworzyć stały most powietrzny, Niemcy skierują do akcji większą liczbę samolotów transportowych. „Ewakuujemy dalej, póki się da” – napisała na Twitterze.
Rząd Niemiec wydał w środę rano zgodę z mocą wsteczną na rozpoczęcie operacji w Kabulu. Do 30 września będzie mogło wziąć w niej udział 600 niemieckich żołnierek i żołnierzy. Koszty szacuje się na 40 milionów euro.
(DPA,RTR,EPD/szym)