1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

To już nie paradoks: "Airbus made in USA"

Małgorzata Matzke9 kwietnia 2013

Europejskie konsorcjum Airbus położyło kamień węgielny pod pierwszą fabrykę w Stanach Zjednoczonych. Czy Boeing przyjmie spokojnie takie wejście konkurenta na jego rodzimy rynek?

https://p.dw.com/p/18CQf
ARCHIV - Das Modell eines Airbus A320 in der Bemalung von Jet Blue wird am 02.07.2012 in Mobile (Alabama) beleuchtet. Airbus will am 08.04.2013 in Mobile den Grundstein für ein erstes Montagewerk in den USA legen. EPA/DAN ANDERSON (Zu dpa-Korr.: «Airbus startet US-Vorstoß: Erstes Werk vor der Haustür des Erzrivalen» vom 07.04.2013) +++(c) dpa - Bildfunk+++
Airbus A320Zdjęcie: picture-alliance/dpa

W mieście Mobile w Alabamie ma ruszyć linia montażowa samolotu średniego zasięgu A320. Perspektywy malują się dość optymistycznie: w zakładzie pracę ma znaleźć 1000 osób, produkcja ruszyć ma już w roku 2015, na 2016 planuje się przekazanie pierwszych egzemplarzy w ręce klientów, a od roku 2018 hangary ma opuszczać rocznie 40-50 maszyn. O planach inwestycyjnych w USA Airbus informował już latem ubiegłego roku.

Airbus rzucił rękawicę

Taka ekspansja jest wyzwaniem rzuconym głównemu rywalowi Boeingowi, który dominuje na rynku amerykańskim. W obecnej chwili udziały Airbusa na tym rynku, jak poinformował szef Airbusa Fabrice Bregier, wynoszą 17-20 proc. Za to w skali światowej Airbus wyprzedził w pierwszym kwartale br. swego rywala o 9 sztuk samolotów, ponieważ Boeingowi przysparzają poważnych kłopotów "Dreamlinery".

Air Memphis Airbus A320, 26 February 2006, Fpoto: Aldo Bidini Quelle: http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Air_Memphis_Airbus_A320_Bidini.jpg Permission is granted to copy, distribute and/or modify this document under the terms of the GNU Free Documentation License, Version 1.2 only as published by the Free Software Foundation; with no Invariant Sections, no Front-Cover Texts, and no Back-Cover Texts. A copy of the license is included in the section entitled GNU Free Documentation License.
Typ A320 to komercyjny hit AirbusaZdjęcie: Aldo Bidini

Średni zasięg to chleb powszedni

Stany Zjednoczone, gdzie gros komunikacji odbywa się drogą powietrzną, to znakomity rynek dla samolotów średniego zasięgu. - To duży potencjał - zapewniał szef Airbusa w przesłaniu wideo opublikowanym na stronie internetowej konsorcjum. Airbus wychodzi z założenia, że w okresie następnych 20 lat w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie będzie popyt na prawie 5000 tzw. Single-Aisle-Jet, czyli samolotów z dwoma rządami siedzeń i środkowym korytarzem, jak A320 czy Boeing737 amerykańskiego konkurenta. Takie właśnie samoloty, zabierające na pokład 100 do 200 pasażerów są najważniejszym segmentem produkcji.

Walczyli siedem lat

Radość z powodu europejskich inwestycji widoczna jest także w Alabamie. - To wspaniały dzień dla Mobile i dla całej Alabamy - zapewniał gubernator tego stanu Robert Bentley na uroczystości położenia podwalin. - Korzyść będzie czerpał z tego cały region, dodał. Południe USA jest uboższe niż inne obszary USA i władze Alabamy obiecują sobie po tej inwestycji impulsy dla kilku branż gospodarki: budownictwa, dostawców, itd. - Udało nam się - cieszył się burmistrz Mobile Sam Jones, który od 7 lat walczył o pozyskanie tego inwestora.

Inwestycje za pół miliarda euro

Jak do tej pory model A320 budowany jest w Tuluzie, w Hamburgu-Finkenwerder i od roku 2008 w chińskim portowym mieście Tianjin. Szef Airbusa jest przekonany, że amerykańska inwestycja wyjdzie na zdrowie także tym pozostałym lokalizacjom, ponieważ tam będą produkowane komponenty, które do montażu wysyłać będzie się do Mobile. Tam powstanie kilka hal montażowych i pas startowy, na które Airbus przeznacza pół miliarda euro.

tagesschau.de / Małgorzata Matzke

red.odp.: Elżbieta Stasik