1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Tagesspiegel o Polsce i Niemczech: Zdezorientowani sąsiedzi

Opr.: Barbara Cöllen2 lutego 2016

Tydzień przed wizytą premier Szydło w Berlinie “Tagesspiegel“ pisze o niedojrzałej koncepcji obchodów 25. rocznicy polsko-niemieckiego Traktatu o dobrym sąsiedztwie i nadziejach pokładanych w wizycie polskiej premier.

https://p.dw.com/p/1Ho8F
Logo 25 Jahre Nachbarschaftsvertrag

W tym roku Niemcy i Polacy mieliby okazję do wspólnego świętowania 25. rocznicy polsko-niemieckiego Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy .... „Lecz akurat ci, którzy od lat angażują się na rzecz polsko-niemieckiej przyjaźni, nie mają specjalnie nastroju do świętowania”, pisze Claudia von Salzen we wtorkowym wydaniu „Tagesspiegel” (TS). Autorka cytuje polskiego historyka prof. Krzysztofa Ruchniewicza, który mówi o „falstarcie”. Od przejęcia rządów przez PiS zapanowała dezorientacja – tłumaczy szef Centrum Studiów Niemieckich i Europejskich im. Willy'ego Brandta Uniwersytetu Wrocławskiego.

Także dyplomaci w Berlinie „z troską patrzą w kierunku Polski”, pisze TS. Lecz niemiecki rząd „zachowuje dotychczas wyraźną wstrzemięźliwość i nie krytykuje publicznie nowych przywódców w Warszawie”. Podyktowane jest to tym - tłumaczy autorka - że „fundamentalna krytyka z Berlina mogłaby podsycać szeroko rozpowszechnione w partii Prawo i Sprawiedliwość uprzedzenia przeciwko Niemcom”.

Claudia von Salzen posługuje się przykładem krytycznych wypowiedzi o sytuacji w Polsce komisarza UE Günthera Oettingera i przewodniczącego PE Martina Schulza, których „w Warszawie postrzegano nie jako polityków europejskich, lecz niemieckich”. Odpowiednio do tego sformułowano odpowiedzi z Warszawy i wskazano na analogię do II wojny światowej. „Także, w opinii byłego premiera Jarosława Kaczyńskiego, który jako prezes PiS, bez stanowiska w rządzie, skrycie pociąga za sznurki, Niemcy odgrywają rolę hegemona w Europie”, pisze autorka. W jej opinii, „rzeczywiście odnowi się wrażenie, jakby dla nowego rządu polsko-niemieckie stosunki nie miały tej samej rangi, jak za czasów poprzednich rządów”. Premier Beata Szydło „dopiero w przyszłym tygodniu przyjedzie do Niemiec, trzy miesiące po zmianie władzy w Polsce”. Zaś szef polskiego MSZ Witold Waszczykowski „podkreślił wprawdzie na forum Sejmu ‘przyjazną współpracę' z Niemcami” wskazując, że są one „najważniejszym sąsiadem” Polski. Lecz minister Waszczykowski „jednocześnie najwidoczniej zwleka z tym, aby zaangażować się w plany polsko-niemieckiego jubileuszu” – zauważa TS .

Koncepcja obchodów jubileuszu miała być przedstawiona w listopadzie ub. roku - przypomina Claudia von Salzen. Na ten temat Berlin rozmawiał już z poprzednim rządem w Warszawie. Lecz „podobno nowi przywódcy nie zaaprobowali tej koncepcji. Dlatego w styczniu najpierw przedstawiono logo i platformę internetową”.

W ub. tygodniu Frank-Walter Steinmeier miał z Witoldem Waszczykowskim w Warszawie „przyklepać” tę koncepcję, lecz „kto się z nią zapozna, będzie jednak rozczarowany”, twierdzi Claudia von Salzen i wyjaśnia, że niemiecki MSZ nazywa koncepcję obchodów polsko-niemieckiego jubileuszu „interesującym dokumentem”, zaś „posłowie do Bundestagu, którzy od lat zabiegają o polsko-niemiecką przyjaźń nie znają go w ogóle”. Ponadto autorka cytuje anonimowego rozmówcę, który twierdzi, że nie jest to „wspólnie” opracowany projekt. Niemieckie MSZ wpłaciło już 200 tys. na sfinansowanie obchodów jubileuszowych. „Pieniądze od polskiego rządu nie zostały jeszcze wypłacone. Nie wpłynęło też potwierdzenie z Polski udziału w planowanych konsultacjach rządowych 17 czerwca. Niemiecki rząd chce wspólnie z polskim rządem obchodzić 25. rocznicę podpisania polsko-niemieckiego Traktatu o przyjaznej współpracy i dobrym sąsiedztwie, lecz Warszawa najwidoczniej po miesiącach od pierwszego zapytania nie potwierdza tego terminu” – pisze TS.

Zaznacza, że Berlin „ma nadzieję na niezbędne wyjaśnienia sprawy w czasie spotkania premier Beaty Szydło z kanclerz Angelą Merkel”. O tym, że tak się stanie przekonani są cytowani w artykule Cornelius Ochmann, niemiecki przewodniczący Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej oraz niewymieniony z nazwiska przedstawiciel ambasady RFN w Polsce i Dietmar Nietan (SPD), przewodniczący Zrzeszenia Towarzystw Polsko-Niemieckich.

Bundestag planuje z okazji polsko-niemieckiego jubileuszu rezolucję do traktatu o dobrym sąsiedztwie – informuje Dietmar Nietan. Proponuje on, aby stworzyć grupę roboczą z polskich i niemieckich parlamentarzystów, którzy razem opracowaliby rezolucję.

Zaś prof. Krzysztof Ruchniewicz życzy sobie „nowych impulsów w stosunkach polsko-niemieckich” i proponuje „polski pomnik” w berlińskim parku Friedrichshain. „Najwyższy czas na konstruktywną rozmowę i widoczny znak” – uważa polski historyk. Jego opinia jest też konkluzją artykułu Claudii von Salzen o kulejących przygotowaniach do polsko-niemieckich obchodów jubileuszu.

Opr. Barbara Cöllen