Baerbock w Buczy: „To mogła być moja rodzina, moi sąsiedzi”
10 maja 2022Minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock, która jako pierwsza z niemieckiego rządu składa wizytę w Ukrainie, wyraziła swój podziw dla odważnych Ukraińców walczących z rosyjskim agresorem. – Jesteście bardzo odważnym krajem i wszystko, co możemy zrobić, to was wspierać – powiedziała, odwiedzając Irpin koło Kijowa.
W rozmowach, które toczyła Baerbock, chodziło również o konieczność pozbycia się rosyjskich min. Duża część terenu wokół stolicy Ukrainy jest podminowana. Burmistrz Irpina Ołeksander Markuszyn powiedział na spotkaniu z Baerbock, że w przyszłości potrzebnych będzie wielu saperów, także do rozminowania obszarów we wschodniej Ukrainie.
Po wycofaniu się wojsk rosyjskich do Irpina powróciło już 25 tys. osób. W czasie okupacji rosyjskiej było ich w mieście około 5000. W mieście przez ataki rosyjskie zniszczonych zostało 2000 mieszkań i 35 wieżowców. – Irpin zapłacił wysoką cenę za zwycięstwo – powiedział Markuszyn.
„To mogło spotkać każdego”
Wcześniej szefowa niemieckiej dyplomacji odwiedziła Buczę koło Kijowa, gdzie po wycofaniu się wojsk rosyjskich znaleziono ponad 400 ciał, niektóre z rękami związanymi za plecami. Baerbock, która miała na sobie kamizelkę kuloodporną i była otoczona przez uzbrojonych ochroniarzy, była wstrząśnięta zbrodnią.
– „Bucza stała się symbolem niewyobrażalnych zbrodni, gwałtów i mordów. Tu pojmuje się, że mogło to spotkać każdego. To mogła być moja rodzina, moi sąsiedzi" – napisała na Twitterze.
Obiecała Ukrainie wsparcie w śledztwach dotyczących zbrodni wojennych popełnionych podczas rosyjskiej inwazji.
– Możemy mieć „niewielki wkład poprzez wyjaśnienie zbrodni wojennych, zbrodni przeciwko ludzkości, jako społeczność międzynarodowa poprzez zbieranie dowodów zadbać o to, że sprawcy zostaną pociągnięci do odpowiedzialności. Jesteśmy to winni ofiarom – powiedziała szefowa niemieckiej dyplomacji.
Wolni od energii „agresora”
Annalena Baerbock spotkała się także z szefem ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułebą. Podczas wspólnej konferencji prasowej mówiła, że w przyszłości Niemcy chcą się uwolnić od energii rosyjskiego „agresora”. – Dlatego konsekwentnie zmniejszamy naszą zależność od rosyjskiej energii do zera; i to na zawsze – powiedziała w Kijowie.
– Rosja jest „agresorem”, który nie przestrzega żadnych zasad i popełnia zbrodnie wojenne – mówiła Annalena Baerbock. – W przyszłości nie może już być porozumienia z tym krajem ponad głową Ukrainy – podkreśliła. Dodała, że Niemcy stoją niezachwianie po stronie Ukrainy.
Jak zapowiedziała szefowa niemieckiego MSZ, ambasada RFN wznowi swoją działalność w Kijowie. Na razie w ograniczonym zakresie.
(DPA, AFP/dom)
Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>