1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Szczyt UE-Ukraina. Tusk wzywa Ukrainę do reform

dpa / Elżbieta Stasik27 kwietnia 2015

Dalsze zbliżenie Ukrainy do UE, pomoc dla tego kraju i potrzebne tam pilnie reformy, to tematy, jakie zdominowały poniedziałkowy (27.04.2015), kilkugodzinny szczyt UE-Ukraina w Kijowie.

https://p.dw.com/p/1FFoe
Ukraine EU Gipfel in Kiew
z l.: Donald Tusk, Jean-Claude Juncker i Petro PoroszenkoZdjęcie: Reuters/G. Garanich

Ukraina oczekuje od UE jasnej europejskiej perspektywy, powiedział Petro Poroszenko otwierając rozmowy UE-Ukraina w Kijowie. Na kilkugodzinnym szczycie spotkali się z nim przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk i szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker.

Unia Europejska wezwała Ukrainę do realizacji tak pilnie potrzebnych jej reform. Ukraina może liczyć na swoich przyjaciół, ale to nie wystarczy. – Macie silnych wrogów, ale jednocześnie wielu przyjaciół i możecie liczyć na ich pomoc – ale nie będzie ona wystarczająca, jeżeli sami nie będziecie zmieniać Ukrainy – powiedział przewodniczący Rady Europejskiej u progu rozmów, podczas krótkiej ceremonii złożenia hołdu ofiarom proeuropejskich protestów na Majdanie w 2014 roku.

Umowa handlowa w 2016

– Europa nie może zrobić za Ukrainę wszystkiego – ostrzegł Tusk. Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko domagał się od Unii Europejskiej perspektywy członkostwa w UE dla swojego kraju, zniesienia obowiązku wizowego i bardziej aktywnej roli Brukseli w procesie pokojowym na wschodniej Ukrainie.

Był to pierwszy szczyt UE-Ukraina od podpisania w czerwcu 2014 umowy stowarzyszeniowej między Kijowem i Brukselą. Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker zapowiedział, że część umowy stowarzyszeniowej dotyczącej utworzenia strefy wolnego handlu ma wejść w życie 1 stycznia 2016 roku. Juncker zaznaczył, iż ponownego przesunięcia terminu wejścia umowy w życie nie uważa za sensowne.

Pod naciskiem Rosji wdrażanie umowy o wolnym handlu zostało odłożone do końca grudnia 2015. Rząd w Moskwie widzi w tej umowie zagrożenie dla rosyjskich producentów, obawiając się, że tanie europejskie towary zaleją rosyjski rynek.

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko wezwał tymczasem państwa unijne do ratyfikowania umowy stowarzyszeniowej.

Misja UE

Donald Tusk zapowiedział, że Unia Europejska wyśle na Ukrainę misję, która oceni, jakiej pomocy potrzebuje ten zagrożony bankructwem kraj. Szef KE Juncker z kolei podkreślił, iż ukraińskie reformy będą bolesne, ale są konieczne. Jean-Claude Juncker wezwał też władze Ukrainy do zdecydowanej walki z korupcją. W rankingu najbardziej skorumpowanych państw świata prowadzonym przez międzynarodową organizację Transparency International Ukraina plasuje się na niechlubnym, 142 miejscu.

Ukraine EU Gipfel in Kiew
Donald Tusk złożył kwiaty pod Pomnikiem Bohaterów Niebiańskiej Sotni w KijowieZdjęcie: Reuters/V. Ogirenko

Dalszymi 70 milionami euro Unia Europejska wesprze też Ukrainę przy budowie nowej osłony dla reaktora w Czarnobylu. UE chce pomóc w wypełnieniu luki finansowej w tym projekcie, powiedział szef Komisji Europejskiej.

Naruszanie rozejmu

Cieniem położyło się na rozmowach w Kijowie powtarzające się łamanie rozejmu na wschodniej Ukrainie. Prorosyjscy separatyści i oddziały rządowe doniosły o każdorazowo, co najmniej jednym zabitym w ciągu ostatnich 24 godzin. Obydwie strony konfliktu obarczają się za to wzajemnie odpowiedzialnością. Dopiero w miniony weekend także obydwie strony z naciskiem domagały się wcielenia w życie planu pokojowego uzgodnionego w lutym br. w Mińsku.

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko podkreślił w Kijowie, że jest zdecydowany na pokojowe rozwiązanie konfliktu. – Chcemy pokoju, nie wojny – powiedział.

UE odrzuciła natomiast oczekiwania Ukrainy wysłania na wschód kraju międzynarodowej misji wojskowej pod auspicjami UE. – Wysłanie misji wojskowej jest dzisiaj niemożliwe – powiedział przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk na konferencji prasowej po zakończeniu rozmów. Zapowiedział natomiast zwiększenie pomocy humanitarnej dla objętego kryzysem regionu wschodniej Ukrainy.

dpa / Elżbieta Stasik