SZ: Odmłodzony Sejm chce być wzorem pracodawcy
24 stycznia 2024Polski parlament odmłodniał i ma więcej posłanek – pisze w środowym wydaniu (24.01.2024) niemiecki dziennik „Sueddeutsche Zeitung” („SZ”).
Małe dzieci parlamentarzystów wymagają opieki i dla nich powstaje w siedzibie Sejmu przedszkole. „Zainteresowanie nie jest jeszcze przytłaczające, ale ta oferta pokazuje nowy styl w parlamencie, w którym większość mają obecnie liberalne partie” – czytamy.
Dobry pracodawca
Warszawska korespondentka gazety Viktoria Grossmann zwraca uwagę, że sejmowe przedszkole to projekt marszałka Sejmu Szymona Hołowni, którego ma małe córki. Autorka pisze, że niedawno oburzano się z powodu posłanki Aleksandry Gajewskiej z PO, która na salę obrad przyprowadziła czteroletniego syna. „Właściwie więcej rozgardiaszu niż PiS dzieci nie mogą narobić w sali obrad”, ale przez stworzenie przedszkola Sejm chce być dobrym przykładem pracodawcy.
W Polsce – jak czytamy – brakuje miejsc opieki dla małych dzieci i zrozumienia dla kobiet, które idą do pracy. Sejmowe przedszkole ma być otwarte w czasie obrad i tak długo, aż skończy się debata i głosowanie.
Młodsza izba
Przedszkole jest potrzebne, bo zmieniła się struktura Sejmu. Izba deputowanych odmłodniała – średnia wieku plasuje się między 40 a 49 rokiem życia (za rządów PiS przekraczała 50 lat), a 29 proc. deputowanych to kobiety – pisze „SZ”.
47-letni Szymon Hołownia stara się kształtować nowy wizerunek ojca, zaangażowanego i starającego się o równouprawnienie kobiet i mężczyzn w domu i w miejscu pracy. „Prezes PiS, 74-letni Jarosław Kaczyński, zarzucił młodym Polkom, że piją za dużo alkoholu i dlatego nie mają dzieci. Nowy rząd widzi problem gdzieś indziej; tworzące go partie wpisały do swoich programów promowanie i rozszerzanie opieki nad dziećmi” – kończy „SZ”.
Chcesz komentować nasze artykuły? Dołącz do nas na Facebooku! >>