Liderka białoruskiej opozycji mówi w wywiadzie DW o warunkach, w jakich przebywa jej mąż w białoruskim więzieniu. Po tym, jak Siarhiej Cichanouski chciał kandydować na prezydenta Białorusi, lecz nie został zarejestrowany przez komisję wyborczą, kandydatką została Swiatłana Cichanouska. Opozycja uznaje ją za zwyciężczynię sfałszowanych wyborów.