Super E10 - Nowe paliwo w handlu od nowego roku
29 grudnia 2010Zdaje się, że koncerny petrochemiczne nie doceniły wagi problemu: nowy gatunek benzyny E10 znajdzie się na stacjach benzynowych dopiero w lutym, a nie już na początku roku 2011 i będzie przypuszczalnie droższy, niż inne paliwa.
Jak w wywiadzie dla bońskiego "General-Anzeiger" powiedział szef zrzeszenia gospodarki paliwowej, Klaus Pickard: "Przestawienie dystrybutorów wymaga większego nakładu, niż przypuszczano". A musi tego dokonać 14 tys. stacji benzynowych w Niemczech.
Będzie drożej
Wprowadzenie do handlu nowego rodzaju paliwa wynika z realizacji unijnej dyrektywy o zmniejszeniu emisji CO² do atmosfery. Teraz domieszka bioetanolu do paliwa wynosić ma 10 proc. a nie jak dotychczas 5 proc. Jak zaznacza ministerstwo ochrony środowiska, 4 mln samochodów w Niemczech nie są jednak dostosowane do jazdy na takim rodzaju paliwa, ponieważ powoduje ono niszczenie niektórych części. Dla tych pojazdów w sprzedaży będzie w dalszym ciągu benzyna z mniejszą zawartością bioetanolu.
Jak zaznaczają specjaliści z branży, przez wprowadzenie nowego gatunku benzyny w ogóle podrożeje paliwo. "Kierowców uderzy to po kieszeni" , powiedział rzecznik koncernu BP. Powodem jest to, że bioetanol jest 50 proc. droższy niż inne składniki benzyny i jego większa zawartość w paliwie podniesie cenę. Niższa jest jednak jego wartość energetyczna, czyli samochody będą zużywać więcej paliwa. Ministerstwo ochrony środowiska mówi o wzroście zużycia o 2 proc., zaznaczając jednak, że przez rozsądną jazdę można zaoszczędzić 25 proc. paliwa.
Ekolodzy nie dostrzegają pozytywnych efektów
Wprowadzenie nowego rodzaju benzyny postrzegane jest jednak krytycznie i to nie tylko przez konsumentów.
Na pierwszy rzut oka bioetanol służy ochronie klimatu ponieważ produkowany jest z biomasy i daje on pozytywniejszy bilans ekologiczny niż paliwa pochodzenia mineralnego.
Organizacja ochrony środowiska Naturschutzbund (NABU) twierdzi jednak, że jest to raczej rachunek, który da zerowy bilans. "Do roku 2020 bioetanol i biodiesel wywołają znaczną emisję gazów szkodzących atmosferze", zaznacza szef NABU, Leif Miller. Poza tym dla zaspokojenia popytu na bioetanol i jego źródło - biomasę - konieczne będzie rozszerzenie upraw o prawie 7 mln hektarów. A to oznacza, że ucierpią na tym lasy, służące najbardziej ochronie atmosfery. Sytuacja byłaby do przyjęcia, gdyby surowce do produkcji bioetanolu i biodiesla pochodziły z nieużytków i obszarów, które nie podlegają szczególnej ochronie. "Z tego względu nowa ustawa o trwałym i zrównoważonym rozwoju nakazuje, żeby nie subwencjonować paliw, które są pochodnymi roślin, które wyparły np. tropikalne dżungle", zaznacza szef NABU.
Sceptyczni kierowcy
Sami kierowcy podchodzą jak na razie podejrzliwie do paliwa, które będzie im oferowane od przyszłego roku. Jak twierdzi ministerstwo ochrony środowiska, 90 proc. samochodów może jeździć na super E10. Bez problemu tolerują je samochody nowszej daty. Kierowcy mogą się upewnić u dilerów i w warsztatach samochodowych, czy ich typ samochodu toleruje nowe paliwo. Także kluby automobilowe ADAC i ACE ostrzegają przed tankowaniem nowego paliwa bez uprzedniego upewnienia się, że samochód może na nim jeździć. Super E10 może bowiem wywołać korozję uszczelek i metalowych części. Kto przez pomyłkę naleje nowego paliwa, ten może wywołać awarię silnika.
Ministerstwo opublikowało już szczegółową listę marek i typów samochodów, które są dostosowane do jazdy na nowym paliwie. Znaleźć można ją pod adresem:
http://www.bmu.de/verkehr/strassenverkehr/e10/doc/46717.php
dpa / BUM / ADAC / Małgorzata Matzke
red.odp.: Andrzej Paprzyca