Steinmeier apeluje o większy dystans do Rosji
17 czerwca 2019„Nasze nadzieje, także moje osobiste, na szerokie, integrujące partnerstwo z Rosją nie spełniły się” – powiedział Steinmeier w przemówieniu wygłoszonym w niedzielę podczas konferencji w Kulturanta w Finlandii. „Żyjemy w czasach napięć, sankcji i wzajemnych oskarżeń. Chociaż przyczyny poszczególnych konfliktów nie są identyczne, to po obu stronach panuje głębokie rozczarowane” – dodał szef niemieckiego państwa.
Nie będzie powrotu do „business as usual”
Steinmeier powiedział, że nie wierzy w powrót do dawnych relacji z Rosją zgodnie z zasadą „business as usual”. „Moskwa poszukuje nowych programowych ram dla swoich relacji z Europą” – wyjaśnił prezydent RFN.
Jego zdaniem Kreml „koncentruje się na sobie” i przestaje traktować Europę jako punkt odniesienia i źródło modernizacji. Steinmeier opowiedział się za „bardziej trzeźwym, bardziej zdystansowanym” stosunkiem do Rosji.
Jak zastrzegł, utrzymujący się konflikt we wschodniej Ukrainie i aneksja Krymu nadal poważnie obciążają wzajemne relacje. Jego zdaniem Europa nie może milcząco akceptować działań zmierzających do ograniczenia pola działania rosyjskiego społeczeństwa obywatelskiego.
– Należy pozostać czujnym i okazywać praktyczną solidarność – powiedział Steinmeier.
Zdaniem prezydenta Niemiec możliwości wpływania na Rosję są ograniczone, co należy sobie uświadomić, choć taka zmiana sposobu myślenia jest „procesem kontrowersyjnym”.
Steinmeier kierował po raz pierwszy resortem spraw zagranicznych w pierwszym rządzie Angeli Merkel w latach 2005-2009. Dał się wówczas poznać jako zdecydowany zwolennik zbliżenia z Rosją oferując jej „partnerstwo w modernizacji”. W 2013 po raz drugi otrzymał tekę szefa MSZ. Wojna na Ukrainie i aneksja Krymu wpłynęły istotnie za zmianę stanowiska plityka SPD wobec Rosji. Od 2017 roku Steinmeier jest prezydentem Niemiec.