1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Sprawa Murata Kurnaza

Dagmara Jakubczak29 marca 2007

Minister spraw zagranicznych Niemiec stanowczo nie zgodził się z zarzutami zaniedbań w sprawie Murata Kurnaza. Frank-Walter Steinmeier odpowiadał, że wszystkie jego działania po zamachach z 11ego września były podyktowane kwestiami bezpieczeństwa kraju.

https://p.dw.com/p/BGME
Frank-Walter Steinmeier tłumaczył się przed komisją dochodzeniową
Frank-Walter Steinmeier tłumaczył się przed komisją dochodzeniowąZdjęcie: AP

Wcześniej, również odpowiadający na pytania komisji, były minister spraw wewnętrznych Niemiec Otto Schily wziął na siebie polityczną odpowiedzialność za wieloletnie przetrzymywanie w Guantanamo Murata Kurnaza – Turka z prawem stałego pobytu w Niemczech. Jego zdaniem, było to podyktowane koniecznością wynikającą z obrony przed terroryzmem. Były szef niemieckiego MSW podkreślił, że jego resort postąpił całkowicie słusznie, zważywszy na okoliczności, w których działał. Zdaniem obserwatorów, zeznania Otto Schilego zadziałały na korzyść ministra spraw zagranicznych.

Frank-Walter Steinmeier musiał wyjaśnić, dlaczego w roku 2002, po zwolnieniu Kurnaza z Guantanamo, Niemcy nie chciały go w kraju, lecz skierowały do Turcji, czyli kraju, którego obywatelstwo ma Kurnaz. Szef niemieckiej dyplomacji uważa, że zastosowane środki bezpieczeństwa były „konieczne i nieuniknione” w sytuacji po zamachach z 11ego września.

- „Nikt, w tym i ja, nie wątpi w to, że pan Kurnaz doznał cierpień w obozie Guantanamo. Dlatego staraliśmy się wówczas o traktowanie go zgodnie z prawem. Ale jednocześnie, proszę zrozumieć, musieliśmy dbać o bezpieczeństwo kraju” – mówił Frank-Walter Steinmeier.

Opozycja jednak zarzuca ministrowi Steinmeierowi, że nie dość poważnie rozważył propozycję Amerykanów, że wypuszczą Kurnaza z Guantanamo i przekażą go Niemcom. Hans-Christian Stroebele z Partii Zielonych pyta:

- „Dlaczego się tym tak naprawdę nie zajął? Dlaczego nie wykorzystał swoich kanałów, by stwierdzić, na ile poważna i prawdziwa była propozycja wypuszczenia Murata Kurnaza? Moim zdaniem, zrobił zbyt mało, by za propozycją Amerykanów poszły czyny” – pytał polityk Zielonych.

Przed Frankiem-Walterem Steinmeierem przed komisją odpowiadał były szef MSW Otto Schily, który odszedł z rządu w 2005 roku. Teraz podkreślił, że gdy był ministrem spraw wewnętrznych, bez wątpienia to jego resort, a nie MSZ czy urząd kanclerski, ponosił największą odpowiedzialność za ocenę stanu bezpieczeństwa narodowego.

Murat Kurnaz kilka tygodni po zamachach z 11ego września pojechał do Pakistanu, by – jak tłumaczył – studiować Koran. Niemiecki wywiad podejrzewał jednak, że mężczyzna chciał się przyłączyć do talibów w Afganistanie. Teraz, od miesięcy, komisja dochodzeniowa zajmująca się sprawą Kurnaza dyskutuje, czy informacje wywiadu były wystarczające, by aresztować Turka pod zarzutem terroryzmu i przewieźć do więzienia w Guantanamo na Kubie.