Sondaż: Niemcy przychylni koalicji "jamajskiej"
26 września 2017
Jak wynika z sondażu DeutschlandTrend telewizji ARD 57 proc. obywateli RFN ocenia koalicję „jamajską” jako dobre lub bardzo dobre rozwiązanie przy tworzeniu nowego rządu RFN. Oznacza to w porównaniu z wynikami z niedzieli wyborczej (24.09.17) wzrost o 34 punkty procentowe. Natomiast możliwość wznowienia koalicji chadeków z SPD oceniło pozytywnie 31 procent ankietowanych, tj. o 8 procent mniej.
W przypadku, gdyby jednak nie doszło do wspomnianej koalicji „jamajskiej”, 65 proc. Niemców opowiada się za nowymi wyborami. Jednocześnie większość respondentów jest przeciwko rządowi mniejszościowemu, gdy 26 proc. przepytywanych oceniło tę możliwość pozytywnie.
Zrozumienie dla SPD
Przychylnie na zdystansowanie się SPD od wielkiej koalicji z chadekami zareagowało 59 proc. obywateli. 33 proc. jest zdania, że decyzja ta nie jest właściwa. Wyjątkowo duże poparcie dla decyzji (74 proc.) SPD otrzymała we własnych szeregach. Tylko 21 procent socjaldemokratów było innego zdania.
Ograniczone poparcie dla Merkel
58 proc. Niemców jest zadowolone z faktu, że Angela Merkel (CDU) pozostałaby kanclerzem. Podobny sondaż przeprowadzono po wyborach 2013 i wtedy poparcie dla Merkel było większe o 13 punktów procentowych. Jednocześnie 65 proc. członków CDU przypisuje własnej partii odpowiedzialność za utratę elektoratu, a tylko 27 proc. samej kanclerz.
Inaczej wyglądają nastroje w siostrzanej CSU, w której 56 proc. członków obwinia za utratę poparcia własną partię, ale 36 proc. doszukuje się winy w osobie szefa Horsta Seehofera.
W przypadku SPD 28 proc. socjaldemokratów było zdania, że za spadek popularności tej partii wśród wyborców odpowiada Martin Schulz.
Współpraca z AfD
Niemcy sceptycznie odnieśli się do współpracy partii tradycyjnego nurtu ze skrajnie prawicową AfD. Tylko 17 procent przepytywanych opowiedziało się za możliwością takiej współpracy. Natomiast 47 proc. było zdania, że jest to możliwe od czasu do czasu, a 33 proc. respondentów jest przeciwne jakiejkolwiek współpracy.
dpa / Alexandra Jarecka