Solidarność pokoleń - praca dla osób 50+
8 września 2008Jeszcze niedawno takie twierdzenie tchnęło egzotyką: Osoby po pięćdziesiątym roku życia oraz emeryci, którzy chcą kontynuować pracę, wzbogacają rynek pracy. Teraz jednak cichną dyskryminujące głosy, że ich wiek jest niekomercyjny i nierynkowy, że nie powinni zajmować miejsca młodym. Komisja Europejska przygotowując kraje unijne na konsekwencje starzenia się siły roboczej, finansuje związane z tym projekty. W 2001 roku pracę nad metodami kształcenia zawodowego osób starszych rozpoczęli m. in. naukowcy z Erfurtu w Turyngii.
– „W Turyngii liczba mieszkańców zmniejsza się co roku o około 12 000 osób ze względu na podeszły wiek, ale też dlatego, że młodzi ludzie uciekają z naszego regionu. Jest nas tutaj niewiele ponad dwa miliony. Deficyty kapitału ludzkiego najboleśniej odczuwają u nas pracodawcy. Brakuje im młodych ludzi, ale i starszych wiekiem, ponieważ są oni wysyłani lub sami odchodzą na wcześniejsze emerytury” - informuje kierujący badaniami Mattias Vonken. Od 2009 roku ani pracodawcy ani pracownicy nie będą mogli korzystać już więcej z takiej możliwości.
Praca dla pokolenia 50+
Projekty badawcze erfurckich naukowców mają służyć pomóc w utrzymaniu aktywności starszych osób na rynku pracy. Pierwszy z nich dotyczył reorganizacji czasu pracy i wypracowania nowych modeli dla osób powyżej pięćdziesiątki. Ostatni projekt zajmował się wypracowaniem modelu podniesienia kwalifikacji pracowników starszych stażem. Przetestowano go w firmie Eichen Bau GmbH.
- „Pomysł polegał na tym, żeby osoby, które wykonują ciężkie prace fizyczne, kształcić wykorzystując ich doświadczenia, aby mogły z zyskiem dla firmy wykonywać inne czynności. Dlatego zaproponowaliśmy w małych i średnich przedsiębiorstwach w Turyngii kształcenie z zakresu relacji między klientem a pracownikiem podczas rozmowy, podczas zdobywania nowych zleceń czy tworzenia nowych ofert" - wyjaśnia Mattias Vonken.
Projekt powiódł się, a przy okazji opracowano metodykę nauczania osób starszych. Wypracowaną w Erfurcie metodę Komisja Europejska uznała za bardzo inowacyjną. Projekt otrzymał dotacje unijne na wdrażanie go w innych krajach. Od końca września będzie testowany przez dwa lata w Algäu w zachodnich Niemczech, w Polsce na Dolnym Śląsku oraz w Holandii.
– „To są trzy regiony o odmiennej strukturze gospodarczej. W Holandii mamy przewagę sektora usług i rzemiosła, na Śląsku górnictwo i związane z nim zmiany strukturalne, a w Algäu przede wszystkim turystykę. Ale wszystkie te regiony odczuwają tak samo boleśnie konsekwencje niżu demograficznego i starzenia się społeczeństwa” – informuje Mattias Vonken.
Polski partner projektu
Uczestnikiem projektu w Polsce jest Żarska Izba Przemysłowo Handlowa, partner przy drugiej edycji projektu unijnego EQUAL, którego zadaniem była walka z dyskryminacją i tworzenie równych szans na rynku pracy.
Po przetłumaczeniu na polski dokumentów dotyczących wypracowanej przez naukowców i firmę z Turyngii metody, przeprowadzona zostanie analiza strukturalna rynku regionalnego, a następnie metoda zostanie dopasowana do warunków lokalnych. Stworzone będą też sieci doradztwa dla uczestników projektu i firm. -"Naszym zadaniem będzie także przeprowadzenie egzaminów końcowych właśnie z tej tematyki i chcemy, żeby to wszystko się zakończyło nadaniem certyfikatów, rozdaniem dyplomów, aby te kwalifikacje, nowe zdobyte umiejętności były potwierdzone na papierze i uznawane w całej Polsce” - informuje Aneta Bagińska z Żarskiej IPH.
Polska dogoniła realia niemieckie
Stefania Koczar-Sikora z Żarskiej Izby Przemysłowo Handlowej mówi o wielkim potencjale tkwiącym w pracownikach 50+ o niskim stopniu wykształcenia, którego się zwykle nie wykorzystuje. Dlatego projekt opracowany w Erfurcie jest dla polskiego partnera bardzo interesujący.
-"Partner niemiecki wyszedł z założenia, że olbrzymim potencjałem starszych pracowników jest doświadczenie, znajomość produktu, klienta, firmy. I to doświadczenie, które wprost przekłada się z lat przepracowanych w firmie, jest potencjałem, który można jakby rozwijać w pracownikach 50+" - podkreśla Stefania Koczar-Sikora.
W trakcie badań prowadzonych w Polsce i w Niemczech okazało się, starsi pracownicy wprawdzie mają dużą wiedzę, ale trudno jest im dzielić się tymi umiejętnościami. Stąd specjalne szkolenia w tym zakresie.
-"Taki kurs relacji z klientem uczy pracowników, w jaki sposób tą wiedzą się dzielić z klientem” - wyjaśnia Stefania Koczar-Sikora i przypomina, że w Polsce jeszcze parę lat temu był problem nadwyżek pracowników na rynku pracy. Pracodawcy nie musieli się zajmować kształceniem osób starszych, bo mogli zawsze sięgnąć po młode osoby.
Stefania Koczar-Sikora dodaje, że w związku z emigracją ta sytuacja się diametralnie zmieniła. Polska pilnie potrzebuje rąk do pracy. Pod tym względem sytuacja zaczyna przypominać realia niemieckie - i to także jest wspólny punkt wyjścia dla polsko-niemieckiej współpracy w tej dziedzinie.