Siemens inwestuje miliard euro w Niemczech
13 lipca 2023Siemens chce zrealizować połowę swojego dwumiliardowego programu inwestycyjnego w Niemczech. Samo rozbudowanie fabryki elektroniki w Erlangen we Frankonii ma kosztować pół miliarda euro, jak powiedział w czwartek (13.07.) dyrektor generalny monachijskiego koncernu technologicznego, Roland Busch. – Inwestujemy w Niemczech, ponieważ wierzymy w ducha wynalazczości i siłę innowacji – podkreślił. W tej fabryce, która zatrudnia 3500 pracowników, dział automatyki przemysłowej (DI) produkuje i rozwija elektronikę mocy oraz sterowanie obrabiarkami. Popyt na cyfrową technologię przemysłową jest silny, powiedział Busch.
Jak dodał, obecnie dużo się dyskutuje o wyzwaniach dla niemieckiej gospodarki. – Ceny energii są wysokie. Podatki i płace również. Zbyt wiele jest biurokracji, infrastruktura się rozpada. Brakuje też wykwalifikowanej siły roboczej – wskazał szef koncernu. Dlatego obecnie wiele firm chętniej inwestuje za granicą.
Jednak Siemens inwestuje w Niemczech i wcale nie czuje się „jak kierowca jadący pod prąd” – podkreślił Roland Busch. Głównie dlatego, że w Niemczech istnieją ugruntowane, udane ekosystemy gospodarcze. Ponadto, dla koncernu ważniejsze są talenty, wykwalifikowana siła robocza i infrastruktura niż ceny energii, gdyż Siemens nie jest przedsiębiorstwem o dużej intensywności energetycznej.
„Właściwy kierunek” strategii rządu wobec Chin
Zapowiedź Buscha jest częścią inwestycji o wartości 2 miliardów euro, które Siemens zarysował już w czerwcu. Wtedy Busch ogłosił budowę trzeciej fabryki technologii sterowania w Singapurze. Siemens chce w ten sposób zaspokoić duże zapotrzebowanie w Azji Południowo-Wschodniej i jednocześnie uniezależnić się od Chin, gdzie fabryka w Chengdu ma produkować głównie na potrzeby Państwa Środka.
To pasuje do strategii wobec Chin, która została przedstawiona w czwartek (13.07.2023) przez rząd Niemiec. Kanclerz Olaf Scholz powiedział podczas wizyty w fabryce Siemensa, że zasada dotycząca Chin polega na redukcji ryzyka, a nie na odłączaniu się. „Tę strategię dostrzegam również w przypadku Siemensa” – podkreślił socjaldemokrata.
W ocenie szefa koncernu plany rządu federalnego idą we właściwym kierunku. Busch jest również przewodniczącym Komisji Niemieckiej Gospodarki ds. Azji i Pacyfiku. Dla wielu przedsiębiorstw, Chiny są największym rynkiem oraz rynkiem rosnącym. – Wierzymy w handel i wymianę oraz w to, że świat staje się coraz bardziej globalny – powiedział Busch. W Niemczech Siemens korzysta z tego, że jego produkcja ma niewielkie zapotrzebowanie na energię, dlatego koncern odczuwa w niewielkim stopniu wysokie ceny energii. Jak podkreślił szef koncernu: „Dla nas ważne jest zdobywanie talentów”.
Dzięki inwestycjom, lokalizacja Siemensa w Erlangen stanie się centrum technologii „przemysłowego metawerse”, w którym rzeczywisty i cyfrowy świat wzajemnie się wspierają. – Rewolucjonizujemy sposób, w jaki produkujemy – powiedział Busch. Produkcja w 50-letnim zakładzie elektronicznym w Erlangen ma zostać rozbudowana o 60 procent, a także zaktualizowana zostanie oferta produktów. Ponadto, teren ma zostać rozbudowany. Przy tym mogą powstać również miejsca pracy. – Jeśli koncern rozszerzy produkcję o 60 procent, będzie również potrzebować ludzi – powiedział członek zarządu Siemensa, Cedrik Neike, odpowiedzialny za dział Digital Industries (DI).
Siemens już ogłosił inwestycje w „Campus Erlangen" - drugą lokalizację w tym mieście uniwersyteckim i w produkcję półprzewodników w medycznej spółce-córce Siemensa Healthineers w Forchheim oraz we Frankfurcie nad Menem.