Sensacja w Kościele katolickim w RFN. Sakramenty dla rozwodników
7 października 2013Decyzję archidiecezji fryburskiej o udzielaniu sakramentów osobom, które po rozwodzie ponownie weszły w związek małżeński, uważa się za wyciągnięcie dłoni w kierunku licznej grupy katolików, których dotychczas w Kościele katolickim wykluczano.
O reformy zabiegał papież
Po długoletnich dyskusjach Kościół katolicki w Niemczech chce forsować równe prawa dla ponownie zamężnych i żonatych rozwodników - wynika z zaleceń dla duszpasterzy, wydanych przez archidiecezję Fryburga. Zalecenie to będzie w bieżącym tygodniu rozesłane do parafii i ma posłużyć za sygnał dla Kościoła w całych Niemczech. Fryburg Bryzgowijski jest drugą co do wielkości diecezją w RFN.
Celem nowej regulacji jest poprawienie sytuacji katolików, którzy po rozwodzie ponownie zawarli związek małżeński. Generalnie nie będzie już obowiązywał wobec nich zakaz pełnienia funkcji w radzie parafialnej czy zakaz dostępu do sakramentów.
Księża będą więc mogli udzielać im komunii świętej i spowiadać. Rozwodnicy będą mogli także otrzymywać sakrament chrztu, bierzmowania i namaszczenia chorych. Nie przewiduje się jednak udzielania im sakramentu małżeństwa.
O reformy takie zabiegał papież Franciszek i wezwał niemieckich biskupów, by wyciągnęli rękę w kierunku rozwiedzionych katolików, którym odmawiano uczestniczenia w życiu sakramentalnym.
Przynależą do Kościoła
- Chcemy być otwarci wobec ludzi, których małżeństwo zakończyło się fiaskiem, chcemy ich wysłuchać i ich przyjąć - wyjaśnia ks. dziekan Andreas Moehrle z Fryburga, odpowiedzialny m. in. za duszpasterstwo rozwiedzionych. W obliczu wielkiej liczby rozwodów Kościół nie może sobie pozwolić na wykluczanie tych ludzi - dodał duszpasterz.
Rozwodnikom, którzy ponownie zawarli związek małżeński, będą w przyszłości oferowane rozmowy duszpasterskie, podczas których będą mogli rozpatrywać przyczyny fiaska swojego małżeństwa i kwestie wiary. To będzie podstawą ich powrotu do aktywnego życia w Kościele, wraz z sakramentami.
- Z jednej strony widzimy, że osoby te czuły się częstokroć izolowane, co powodowało ich cierpienie. Z drugiej strony wiemy, jaka jest nauka Kościoła i jakie obowiązują przepisy prawa kanonicznego - zaznaczył Andreas Moehrle. Obecna reforma tych zasad umożliwi podejście do tych ludzi w duchu pragmatyzmu.
- Oni przynależą do Kościoła - zaznaczył przewodniczący Niemieckiej Konferencji Biskupów, arcybiskup Fryburga Robert Zollitsch na zakończenie jesiennego zgromadzenia episkopatu w Fuldzie pod koniec września br. Chodzi o to, by znaleźć rozwiązanie obejmujące całe kościelne spektrum - dodał.
DPA / Małgorzata Matzke
red. odp.: Bartosz Dudek