Seehofer: nie uprawiamy polityki za plecami Polaków
18 listopada 2021– Celem mojej wizyty jest wyrażenie pełnej solidarności z Polską – powiedział Horst Seehofer w czwartek po spotkaniu w Warszawie z ministrem spraw wewnętrznej i administracji RP Mariuszem Kamińskim.
– Stoimy całkowicie po stronie Polski – oświadczył podkreślając, że podjęte przez polskie władze działania są słuszne. – Mamy do czynienia z nielegalną migracją, która organizowana jest w perfidny sposób z Białorusi i jest prawdopodobnie wspierana przez Rosję – tłumaczył Seehofer na spotkaniu z dziennikarzami. Polacy bronią jego zdaniem nie tylko własnych interesów, lecz działają także w interesie całej Unii Europejskiej, a przede wszystkim Niemiec. Jak podkreślił, działania polskich władz cechuje „wyczucie i rozwaga”. – Dziękuję – powiedział zwracając się do Kamińskiego.
Celem Polski – deeskalacja
– Polska nie pozwoli na stworzenie nielegalnego wschodnioeuropejskiego szlaku migracyjnego, tworzonego po to, by zdestabilizować sytuację nie tylko w Polsce, ale w całej Unii Europejskiej – powiedział Mariusz Kamiński. Jego zdaniem szlak ten jest tworzony „cynicznie, z powodów politycznych” przez Aleksandra Łukaszenkę.
– Krok po kroku doprowadzimy do deeskalacji- dodał szef polskiego MSW. Jak zaznaczył, celem władz polskich jest granica „stabilna i bezpieczna”. Horst Seehofer zwrócił uwagę na fałszywe informacje rozpowszechniane w związku z kryzysem, w tym na informację, jakoby strona niemiecka była gotowa na przyjęcie części uchodźców z Białorusi. Po rozmowie Merkel z Łukaszenką, jego rzeczniczka twierdziła, że białoruski dyktator zaproponował utworzenie korytarza humanitarnego do Niemiec dla 2 tys. migrantów. Według tego źródła Merkel zobowiązała się do prowadzenia negocjacji z UE w tej sprawie.
Fake news o korytarzu
– Nawiązałem natychmiast kontakt z kanclerz Merkel i uzyskałem zapewnienie, że jest to nieprawdziwa informacja – wyjaśnił Horst Seehofer. – Wszystko, co robimy, konsultujemy z Polską. Rozmawiamy ze sobą, nie uprawiamy polityki za plecami partnera – zapewnił niemiecki polityk.
Przedstawiciele obozu rządowego w Polsce po rozmowie z Łukaszenką zarzucali Merkel, że prowadzi politykę ponad głowami Polaków.
Horst Seehofer zwrócił uwagę na znaczenie pomocy humanitarnej dla migrantów koczujących nad granicą polsko-białoruską. – Wspieramy wszystkie działania służące zaopatrzeniu migrantów – oświadczył. – Ci ludzie są instrumentem perfidnej strategii, a do naszych obowiązków, wynikających z europejskich wartości, należy troska o nich – podkreślił Berlin nie przyjmie uchodźców z Białorusi.
Szef MSW Niemiec zastrzegł, że Niemcy nie przyjmą uchodźców z Białorusi. Ustępstwa oznaczałyby realizację planu Łukaszenki. Humanitarna pomoc ma na celu zapobieżenie niedoli i cierpieniu, ale celem jest odesłanie migrantów do krajów pochodzenia – oświadczył.
Kamiński zapewnił, że kwestie humanitarne „leżą mu na sercu”. Wskazał na apel wystosowany 12 listopada przez ministrów spraw wewnętrznych Polski, Litwy, Łotwy i Estonii do Międzynarodowego Czerwonego Krzyża i Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji ONZ o podjęcie działań na rzecz pomocy migrantom. Przypomniał, że Komisja Europejska przyznała pomoc.
Granica polsko-niemiecka pozostanie otwarta
Horst Seehofer wskazał na kooperację służb policyjnych obu krajów. – Robimy wszystko razem, a nie za plecami ani wbrew sobie – podkreślił.
Szef MSW Niemiec zapewnił, że niemieckie władze nie zrealizują postulatu związku zawodowego niemieckiej policji, który domaga się wprowadzenia stałych kontroli na granicy niemiecko-polskiej. – Takie posunięcie nie przyczyniłoby się do opanowania sytuacji. Chcemy, aby granica pozostała otwarta – wyjaśnił.
Horst Seehofer i Mariusz Kamiński uznali za krok w dobrym kierunku informację o odlocie pierwszej grupy około 400 migrantów z Mińska do Iraku. Według Kamińskiego planowane są kolejne loty. Z Frontexem prowadzone są rozmowy na temat readmisji tych osób, które przekroczyły granicę polską.