1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Rząd sprawdza firmy. Chodzi o prawa człowieka

29 lipca 2019

Rząd RFN chce uzyskać od 1800 niemieckich firm informacje, jak dalece szanują prawa człowieka pracowników fabryk poza granicami kraju. Choć udział w badaniu nie jest obowiązkowy, przedsiębiorcy czują się urażeni.

https://p.dw.com/p/3MvTx
Szwalnia w Indiach
Szwalnia w IndiachZdjęcie: Reuters/Babu Babu

Ministerstwo Spraw Zagranicznych rozpoczęło pisemną ankietę, która ma potrwać do początku października. Przedstawiciel MSZ najpierw wprawdzie mówił, że apel, by wziąć udział w ankiecie będzie „kategoryczny”, teraz jednak jest to akt dobrej woli. Badane przedsiębiorstwa będą wybierane w sposób losowy pod kątem określonych uwarunkowań.

Niemcy i niemiecka gospodarka czerpie korzyści szczególnie dzięki globalizacji, mówił szef MSZ Heiko Maas (SPD) przed rozpoczęciem sondażu. Dlatego ponosimy też szczególną odpowiedzialność za to, by przestrzegać praw człowieka w całym łańcuchu produkcji, dostaw i sprzedaży, dodał.

Pytania przede wszystkim będą dotyczyć tego, czy przedsiębiorcy wprowadzili zasady deklaracji praw człowieka w życie firmy oraz czy istnieje mechanizm pomocy poszkodowanym przy składaniu skargi.

Powodem rozpoczęcia akcji były kontrowersje związane z pracą dzieci oraz głodowymi stawkami w krajach rozwijających się, gdzie z reguły ma początek łańcuch produkcyjny, na przykład w szwalniach w Bangladeszu.

Rząd RFN w roku 2016 uchwalił Narodowy Plan Działań, mający na celu, by do roku 2020 przynajmniej połowa wszystkich niemieckich przedsiębiorstw zatrudniających ponad 500 osób potrafiła wykazać przestrzeganie praw człowieka. Obecny sondaż jest kluczowym punktem akcji.

Szwalnia w Indiach
Szwalnia w IndiachZdjęcie: Andrew Caballero-Reynolds/AFP/Getty Images

Pytania idą za daleko

Przedsiębiorcy jednak krytykują pomysł. – Całe to postępowanie od samego początku idzie niewłaściwie. Przedsiębiorcy powinni odpowiadać także na pytania, które nie są związane z postulatami zawartymi w Narodowym Planie Działań, powiedział agencji dpa Uwe Mazura, szef Niemieckiego Stowarzyszenia Przemysłu Tekstylno-Modowego (Gesamtverband der deutschen Textil- und Modeindustrie).

- Nie może być tak, że my, jako niemiecki przemysł o najwyższych na świecie standardach dotyczących ochrony środowiska i spraw socjalnych, wciąż jesteśmy przedstawiani tak, jakby prawa człowieka były nam obojętne. Jest wręcz przeciwnie, dodał Uwe Mazura. - Ponadto, nawet jeśli wiele niemieckich firm zobowiąże się do przestrzegania praw człowieka, często nie obowiązuje to podwykonawców i poddostawców.

Chcesz skomentować ten artykuł? Dołącz do nas na Facebooku! >>

Na początku lipca organizacja humanitarna Oxfam zarzuciła sieciom niemieckich supermarketów, „krzywdzenie, wykorzystywanie i dyskryminację” pracowników w sieci dostaw. Na początku roku 2020 ankieta ma zostać powtórzona, a następnie na podstawie jej wyników zostanie sporządzony i opublikowany raport. Na jego podstawie zaś zostanie dokonana ocena niezbędnych kroków i środków ustawowych, by zapewnić w przedsiębiorstwach przestrzeganie praw człowieka.

jak (dpa, afp, epd, auswaertiges-amt.de)