Reprezentacja Niemiec, jeśli wygra, będzie świętować w Berlinie
12 lipca 2014Rzecznik DFB Jens Grittner robił wszystko, by nie wywołać mylnego wrażenia, że Piłkarska Federacja Niemiec zaraziła się panującą w Niemczech euforią. Odnosi się wrażenie, że po wyniku 7:1 w meczu z Brazylią wszyscy spodziewają się zdobycia mistrzowskiego tytułu, że jest on wręcz zaplanowany. – W drużynie nie porusza się tej kwestii - zaznaczył Jens Grittner na przedostatniej konferencji prasowej w obozie treningowym reprezentacji Niemiec w Santo Andre w Brazylii. Następnie zapewnił, że cały zespół jest aktualnie skoncentrowany na finale i jedynie w tle planowane jest party zamykające tegoroczny mundial. – W przypadku, gdy wygramy odbędzie się ono w Berlinie w największej strefie kibica pod Bramą Brandenburską – powiedział rzecznik DFB. Zawodnicy po meczu w Rio de Janeiro i stosunkowo krótkiej nocy wsiądą w poniedziałek do samolotu i we wtorek (15.07) przybędą do Berlina. Kibice będą mogli ich powitać pod Bramą Bandenburską. Decyzję tę podjęły wspólnie delegacja DFB, dyrekcja sportowa oraz rada zawodników.
Burmistrz Berlina Klaus Wowereit (SPD) obiecał oszałamiające powitanie. – Bardzo cieszymy się z tej zapowiedzi DFB i drużyny – powiedział berliński polityk agencji dpa, zaznaczając, że cały Berlin będzie trzymał kciuki, „a potem przygotujemy dla wspaniałej drużyny wyjątkowe powitanie”.
100 tys. kibiców i więcej
- Ponieważ pod Bramą Brandenburską jest dość miejsca, strefa kibica idealnie nadaje się do tego, by w przypadku zwycięstwa w mistrzostwach świata podziękować wszystkim za sensacyjne wsparcie w całych Niemczech. Jak wynika z szacunków organizatorów berlińskiej strefy kibica legendarny półfinałowy mecz z Brazylią obejrzało, mimo ostrzeżeń przed burzą, około 100 tys. osób. Przewiduje się, że na finał przy lepszej pogodzie przybędzie dużo więcej miłośników piłki nożnej.
- Jesteśmy wdzięczni fanom za niezwykłe wsparcie – chwalił niemieckich kibiców Oliver Bierhoff, menedżer kadry narodowej. Tym razem, jak podkreślił, zadecydowano inaczej niż w poprzednich latach. W 2006 r. świętowano w Berlinie z powodu 3. miejsca w mundialu rozegranym w Niemczech, w 2008 r. hucznie uczczono drugie miejsce w Mistrzostwach Europy. Tym razem będzie to możliwe wyłącznie w przypadku zdobycia tytułu mistrza świata. – I jesteśmy zdecydowani ten scenariusz zrealizować – zapowiedział Oliver Bierhoff.
Joscha Weber/ Alexandra Jarecka
red.odp.: Małgorzata Matzke