Reakcje po śmierci policjanta: „Musimy walczyć z islamizmem”
3 czerwca 2024Smutek, przerażenie, złość – śmierć policjanta po piątkowym (31.05.2024) ataku nożownika w Mannheim wywołała ostre reakcje. Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier oświadczył: „Jestem głęboko wstrząśnięty śmiercią policjanta, który odważnie interweniował w Mannheim, aby chronić ludzkie życie”. Steinmeier wyraził również zaniepokojenie „brutalizacją debaty politycznej i rosnącą skłonnością do przemocy w naszym kraju”. „Tak dalej być nie może. Przemoc zagraża temu, co uczyniło naszą demokrację silną” – ostrzegł prezydent Niemiec.
Kanclerz Olaf Scholz (SPD) napisał na platformie X: „Jego zaangażowanie w bezpieczeństwo nas wszystkich zasługuje na najwyższe uznanie. Moje myśli są z jego rodziną w tych gorzkich godzinach i ze wszystkimi, którzy go opłakują”. Natomiast lider CDU Friedrich Merz podkreślił na tej samej platformie internetowej: „Piątkowy atak nożownika stał się dziś podstępnym morderstwem. Moje myśli są z rodziną. To jest po prostu straszne. To morderstwo musi mieć surowe konsekwencje, także dla tych, którzy sympatyzują ze sprawcą”.
Zapowiedź walki z islamizmem
Cytowany przez dziennik „Bild” wicepremier i minister gospodarki Robert Habeck (Zieloni), również w ostrych słowach skomentował atak w Mannheim. „Musimy zwalczać islamizm z całą surowością naszego konstytucyjnego państwa i podejmować konsekwentne działania. Nie może być żadnej pomyłki. To mordercza ideologia, która nie ma nic wspólnego z naszą demokracją”.
W podobnym tonie wypowiedział się minister finansów Christian Lindner (FDP): „Śmierć młodego policjanta głęboko mnie poruszyła. Jestem wściekły na to, co dzieje się w naszym kraju”. Polityk FDP domaga się: „Musimy z determinacją walczyć z islamskim terroryzmem, wzmocnimy także finansowo organy bezpieczeństwa. Koniec z fałszywą tolerancją”.
Liderzy skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec, Alice Weidel i Tino Chrupalla, wezwali natomiast do zakończenia przyjmowania imigrantów z Afganistanu, z którego pochodził nożownik, a także do przeprowadzania deportacji.
Apel burmistrza o jedność
Burmistrz Mannheim Christian Specht powiedział po tym, jak dotarła do niego wiadomość o śmierci policjanta: „Jego śmierć pokazuje, do czego może doprowadzić nienawiść i wrogość”. Jednocześnie polityk CDU zaapelował do obywateli: „Proszę was wszystkich: zatrzymajmy się w obliczu tej tragicznej śmierci i pracujmy razem, aby zjednoczyć naszą miejską społeczność w całej jej różnorodności i uniknąć wszelkich podziałów!”.
Śledztwo w sprawie przejęła prokuratura w Karlsruhe. Motyw 25-letniego nożownika nadal pozostaje niejasny. Mężczyzna dotąd nie został przesłuchany – krótko po ataku został postrzelony przez jednego z policjantów i przebywa w szpitalu.
Do zdarzenia doszło w piątek, 31 maja, podczas wydarzenia organizowanego przez krytyczny wobec islamu ruch Pax Europa. Sprawca, 25-letni Afgańczyk, przybył do Niemiec jako nieletni w 2014 roku. Interweniującemu podczas ataku 29-letniemu policjantowi zadał kilka ciosów w głowę i kark. Rannych zostało także sześć innych osób. W niedzielę, 2 czerwca, późnym popołudniem policjant po stwierdzeniu śmierci mózgowej został odłączony od aparatury podtrzymującej funkcje życiowe.
(DPA/stef)