PSA zapowiada cięcia w Oplu
20 października 2017Szef francuskiego koncernu samochodowego PSA Carlos Tavares zapowiedział kurs oszczędnościowy w Oplu. Grupa PSA przejęła Opla latem tego roku od amerykańskiej grupy General Motos. „Wiele struktur w Oplu nie jest wystarczająco uproszczonych i usprawnionych” – stwierdził Tavares w wywiadzie dla niemieckiego dziennika „Die Welt”. „Odnoszę wrażenie, że wiele problemów wynika z tego, że sporo rzeczy w Oplu jest przesadnie dużych i pochłaniają zbyt wiele energii” – powiedział szef PSA. „Musimy zawsze, wszędzie i we wszystkich funkcjach być bardziej wydajni” – wyjaśnił.
PSA pomoże Oplowi
Jednocześnie Tavares zapowiedział, że PSA „pomoże Oplowi, gdzie tylko może”. Koncern ma fundusze na nowy początek deficytowej firmy córki. „Zobaczymy, jakie projekty są planowane w Ruesselsheim i jeśli będziemy do nich przekonani, udostępnimy odpowiednie środki” – stwierdził Tavares. Zapowiedział, że postanowiono już udoskonalić transfer technologii z PSA do Opla, aby wspólnie budować samochody z napędem elektrycznym i hybrydowym. „Wyniki zaprezentujemy w listopadzie” – poinformował szef PSA.
Koszty o 50 proc. wyższe
Tavares dodał, że same oszczędności nie są receptą na restrukturyzację. „Trzeba jednak wyciągnąć z tego wnioski, kiedy wiadomo, że koszty produkcji w Oplu są co najmniej o 50 procent wyższe niż w naszych francuskich zakładach” – stwierdził Tavares. Pytany o przyszłość Opla nie krył optymizmu. „Samochody, które widzę, są naprawdę dobre” – powiedział.
Grupa PSA przejęła Opla 1 sierpnia 2017. Pierwszy plan restrukturyzacji ma być zaprezentowany po stu dniach, czyli na początku listopada. Pracownicy Opla w niemieckich zakładach mają zagwarantowane w umowie zbiorowej zatrudnienie do końca 2018 r. Tavares odrzucił przedłużenie tej gwarancji.
dpa/Katarzyna Domagała