Prezydent Niemiec rozwiązał Bundestag. Nowe wybory 23 lutego
27 grudnia 2024Decyzja Steinmeiera o rozwiązaniu niemieckiego parlamentu była warunkiem do przeprowadzenia nowych wyborów. Po rozpadzie koalicji SPD, Zielonych i FDP kanclerz Olaf Scholz złożył wniosek o wotum zaufania, a po przegranym głosowaniu w Bundestagu poprosił prezydenta Franka-Waltera Steinmeiera o rozwiązanie parlamentu.
W piątek, 27 grudnia, Steinmeier dokonał ostatniego kroku proceduralnego na drodze do nowych wyborów i rozwiązał Bundestag XX kadencji. Nowe wybory parlamentarne odbędą się 23 lutego 2025. Taką datę ustaliły już w listopadzie rządząca Niemcami socjaldemokracja (SPD) i opozycyjna chadecja CDU/CSU.
„Dla dobra naszego kraju”
W „trudnych czasach” potrzebny jest „rząd zdolny do działania” – powiedział Steinmeier, ogłaszając w pałacu Bellevue swoją decyzję.
Jak zaznaczył, przed podjęciem decyzji przeprowadził rozmowy z liderami klubów i grup poselskich. Podczas rozmów nie zauważył żadnej nowej większości. – Dlatego jestem przekonany, że nowe wybory są właściwą drogą dla dobra naszego kraju – wyjaśnił.
Czwarte takie rozwiązanie Bundestagu
Rozwiązanie Bundestagu przed końcem kadencji jest rzadkie, ale nie bezprecedensowe w historii Republiki Federalnej Niemiec.
Głosowanie w sprawiewotum zaufania dla Scholza było dopiero szóstym od 1949 roku, a w trzech przypadkach kadencja parlamentu zakończyła się przedwcześnie. Tak było w przypadku kanclerza Willy'ego Brandta w 1972 roku, Helmuta Kohla w 1982 roku i Gerharda Schrödera w 2005 roku.
Kampania wyborcza
Steinmeier powiedział, że ma nadzieję, iż w kampanii wyborczej siła niemieckiej demokracji stanie się widoczna. Wiele problemów wymaga rozwiązania – zaznaczył, odnosząc się do trudnej sytuacji gospodarczej, migracyjnej oraz wojny na Bliskim Wschodzie i w Ukrainie. – Nadszedł czas, aby rozwiązywanie problemów ponownie stało się podstawową działalnością polityczną – powiedział Steinmeier.
Debata na temat najlepszych rozwiązań może być ostra, ale powinna być „prowadzona z szacunkiem i przyzwoitością”, a użyte środki powinny być „uczciwe i transparentne” – stwierdził prezydent Niemiec. – Zewnętrzne wpływy stanowią zagrożenie dla demokracji – dodał, odnosząc się także do platformy społecznościowej X, na której ostatnio „otwarcie i rażąco” praktykuje się wywieranie wpływu. Wypowiedź Steinmeiera można zrozumieć jako krytykę działań szefa X i miliardera Elona Muska. Powiernik amerykańskiego prezydenta elekta Donalda Trumpa nawoływał ostatnio na X do głosowania na AfD i udostępnił wideo skrajnie prawicowej niemieckiej influencerki.
W swoim krótkim przemówieniu Steinmeier zaapelował również do wyborców. – Potrzebujemy was wszystkich – powiedział. – Idźcie do urn i głosujcie ze świadomością, że wasz głos może być decydujący. Chrońmy i wzmacniajmy naszą demokrację.
(AFP, DPA/dom)