Polska wśród krajów popierających politykę azylową Niemiec
30 czerwca 2018Podczas dwustronnych dyskusji na unijnym szczycie (28-29.06.) w Brukseli kanclerz Angela Merkel uzyskała aprobatę 14 państw co do swoich koncepcji dotyczących efektywnego sterowania migracją. Chodzi o odprawianie migrantów do tego kraju UE, w którym zostali zarejestrowani po raz pierwszy oraz o tworzenie ośrodków, w których osadzani byliby przybysze.
Także Polska wspiera Merkel
Z listu Merkel skierowanego do szefów partii koalicyjnych SPD i CSU wynika, że zgadzają się z tą polityką także państwa, które przedtem były przeciwne polityce migracyjnej Merkel. Są wśród nich Polska, Węgry i Czechy. Gotowość do współpracy deklarują także Dania, Belgia, Estonia, Finlandia, Francja, Litwa, Lotwa, Luksemburg, Holandia, Portugalia i Szwecja.
Niemcy zamierzają wysłać policjantów do Bułgarii, by pomagać w redukcji liczby uchodźców przekraczających granice obszaru Schengen. Niemieccy policjanci zajmą się tam kontrolą zewnętrznej granicy UE. W ramach obszaru Schengen nie ma obowiązku kontroli granic, jednak niektóre państwa decydują się na powrót do tych procedur.
Ośrodki dla migrantów
Tych uciekinierów przebywających na terenie Niemiec, którzy zostali już zarejestrowani w innych krajach UE, kanclerz chce umieścić w specjalnych „ośrodkach – kotwicach” z „obowiązkiem rezydowania”, co oznacza, że nie będą oni mogli opuszczać tych ośrodków. Wyjątkiem mają być osoby zarejestrowane uprzednio w Hiszpanii i Grecji.
Z tymi dwoma krajami Merkel zawarła porozumienia dwustronne. Madryt i Ateny będą z powrotem przyjmować uchodźców przekraczających niemiecko-austriacką granicę, którzy znajdują się już w bazie Eurodac (rejestr odcisków palców migrantów - red.). Kanclerz Merkel nie chce jednak rozdzielać rodzin i jest gotowa „stopniowo” przyjmować do Niemiec członków rodzin tych uchodźców, którzy mają prawo pobytu w Niemczech.
Potrzeba restrykcyjnej polityki
W liście do koalicjantów kanclerz pisze też o zwalczaniu nadużyć wizowych w obszarze Schengen. Powołuje się na dane, z których wynika, że w 2017 roku w rejestrze osób wnioskujących o azyl w Niemczech było kilkadziesiąt tysięcy nazwisk. Zdaniem Merkel, poprzez bardziej restrykcyjną politykę udzielania wiz Niemcy mogą „znacznie zmniejszyć nadużycia wizowe i tym samym liczbę osób ubiegających się o azylw Niemczech”.
Rada ministrów spraw wewnętrznych i zagranicznych UE zostaje zobowiązana do opracowania zasad nowej, restrykcyjnej polityki wizowej – o tym także informuje Merkel w swoim 8-stronicowym piśmie do koalicjantów. Odwołując się do ustaleń unijnego szczytu, pisze, że „poprzez konsekwentną realizację ustaleń nielegalne migracje, zwłaszcza migracje wtórne, mogą być znacznie zredukowane”.
dpa/sier