Papież Franciszek z wizytą apostolską w Turcji
28 listopada 2014Papież Franciszek i patriarcha Konstantynopola Bartłomiej I spotkają się w tym roku po raz drugi. Najważniejszym powodem wizyty Franciszka w Turcji, zwierzchnika ponad 1,2 mld katolików na świecie, jest ponowne spotkanie w Stambule z przyjacielem, patriarchą Bartłomiejem, honorowym zwierzchnikiem 300 milionów prawosławnych chrześcijan. Bartłomiej, 270 następca apostoła Andrzeja, i Franciszek, następca apostoła Piotra, wezmą razem udział w prawosławnych uroczystościach św. Andrzeja, które odbędą się w niedzielę, 30 listopada, w Stambule (Piotr i Andrzej, apostołowie Jezusa, byli braćmi).
Nie ma rozdziału polityki od religii
Znaczenie przypisuje się też rozmowom politycznym Ojca Świętego w Ankarze.
Wiątek (28.11) papież odbędzie rozmowy z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem. Będzie też jednym z pierwszych gości w jego kontrowersyjnym nowym pałacu w Ankarze.
Poza tym Franciszek spotka się z premierem Ahmetem Davotoglu. Przedmiotem rozmów będą syryjscy uchodźcy, przyjęci przez Turcję, a także sprawa Państwa Islamskiego.
Ponieważ w Turcji nie ma rozdziału polityki od religii, zaplanowano również rozmowy z Mehmetem Goermezem, szefem państwowego urzędu ds. wyznań Diyanet.
Projekt stulecia
W Stambule, w Muzeum Hagia Sophia, wielu obserwatorów będzie pilnie śledzić słowa Franciszka I skierowane do muzułmanów.
Ponowne zbliżenie chrześcijan wschodnich i zachodnich jest swego rodzaju projektem stulecia, który zapoczątkowany został 50 lat temu i po którym nikt się nie spodziewa, że zostanie urzeczywistniony jeszcze za pontyfikatu papieża Franciszka.
Wiarę chrześcijańską cechuje zróżnicowanie ducha pobożności wschodniej i zachodniej w różnych kulturach, w różnych, często odmiennych, systemach politycznych. Przyczyną jest m.in. tysiąc lat wyobcowania.
Przesłanki obecnej wizyty apostolskiej są lepsze niż przed laty, gdy Turcję odwiedził papież Benedykt XVI. W 2006 roku, kilka tygodni przed pielgrzymką do Turcji, Benedykt XVI wygłosił w Ratyzbonie przemówienie, które uznano w świecie muzułmańskim za antyislamskie.
Turcja wraca do korzeni religijnych
Turcja zmieniła się po 10 latach rządów Erdogana: wraca do korzeni islamskich i tradycji.
– Postępująca islamizacja kraju, jaka odbywa się w Turcji również za sprawą rządów AKP i samego Erdogana, nie stanowi żadnego zagrożenia dla mniejszości religijnych. Myślę tu przede wszystkim o chrześcijanach; głównie o katolikach – uważa jeden niemieckich duchownych, ojciec Koerner.
Papieża Franciszka w Turcji nie bądą witały tłumy ludzi, jak ma to miejsce w krajach katolickich. W Turcji żyje ok.150 000 chrześcijan w tym ok. 20 000 katolików.
DW, tagesschau.de / Iwona D. Metzner