Obława na irackich rockersów w Nadrenii Północnej-Westfalii

Setki funkcjonariuszy policji i sił ochrony państwa przeszukiwały w środę (22.05.2019) od godz. 5 rano budynki należące do irackich rockersów spod znaku „Al Salam 313”. Obława skoncentrowała się na pomieszczeniach 34 członków ugrupowania w jedenastu miastach Nadrenii Północnej-Westfalii, w tym przede wszystkim w Kolonii, ale też m.in. w Bonn, Essen, Dortmundzie, Huenxe i Siegburgu.

Podejrzani posiadają częściowo irackie, częściowo syryjskie obywatelstwo, są wśród nich także Niemcy o imigranckich korzeniach, poinformowała policja.

Na członkach „Al Salam 313” ciąży zarzut między innymi nielegalnego handlu i przemytu ludzi. Obok handlu bronią i środkami odurzającymi chodzi też o sfałszowane dokumenty tożsamości. Nakazów aresztowania dotąd nie wydano, poinformował rzecznik policji. Celem obławy było zabezpieczenie materiałów dowodowych.

Wspieranie działalności terrorystycznej?

Tabloid „Bild" podał ponadto, że iraccy rockersi są podejrzani o wspieranie nielegalnie zdobytymi pieniędzmi działalności bojówek terrorystycznych w Iraku. Według „Bilda”, w przeszłości członkowie ugrupowania mieli też być uwikłani w starcia z członkami libańskiego klanu działającego w Niemczech. Policja tego nie potwierdziła.

Rzecznik policji poinformował natomiast niemiecką agencję prasową DPA, że ugrupowanie „Al Salam 313” jest pod obserwacją już od dłuższego czasu.

(dpa, bild.de / stas)