Niemiecki budżet na 2017. Ponad połowa na cele socjalne

Niemiecki parlament uchwalił budżet na rok 2017. Było to ostatnie przed przyszłorocznymi wyborami parlamentarnymi planowanie wydatków przez rządzącą "wielką koalicję". W przyszłym roku Niemcy wydadzą więcej na walkę z terroryzmem i integrację migrantów. Zwiększono także nakłady na bezpieczeństwo, obronę i pomoc humanitarną.

Na niemal rekordowym poziomie uplasują się wydatki na cele socjalne – pochłoną one ok. 55 proc. wszystkich środków – poinformował minister finansów Wolfgang Schaeuble. Zatwierdzono m.in. dodatkowe środki na budownictwo mieszkaniowe.

Obrona i bezpieczeństwo

Koalicja rządowa zdecydowała się na zwiększenie środków na bezpieczeństwo wewnętrzne i zewnętrzne. Niemieckie MSW otrzyma łącznie ok. 7 mld euro – to aż o 1,1 mld więcej niż w obecnym budżecie. Za te pieniądze ma powstać kilka tysięcy nowych etatów w policji, urzędzie kryminalnym oraz służbach wywiadowczych.

Dodatkowe środki parlament przeznaczył także dla resortu obrony. Jego budżet wzrośnie o 2,7 mld euro, do 37 mld. Dodatkowe środki resort planuje wydać m.in. za zakup małych okrętów patrolowych. 

Inwestycje i pomoc humanitarna

W przyszłorocznym budżecie wzrosną także wydatki na inwestycje. Na ten cel przeznaczono ok. 36 mld euro, czyli 11 proc. wydatków. To najwyższy poziom wydatków inwestycyjnych od lat.

Więcej środków wyasygnowano na pomoc humanitarną dla krajów, z których pochodzą uchodźcy. Niemiecki MSZ otrzyma o 1,5 mld euro więcej m.in. na pomoc dla obozów uchodźczych w krajach sąsiadujących z Syrią. 

Opozycja: „zmarnowane szanse”

Pomimo zwiększenia wydatków do 329,1 mld euro budżet pozostanie – jak w poprzednich trzech latach – zrównoważony. 

Partie opozycyjne zarzucają wielkiej koalicji niewystarczające wykorzystanie pozytywnego trendu, jakim jest dobra sytuacja gospodarcza, rosnące wpływy z podatków oraz niskie odsetki. Domagają się wyraźnego zwiększenia inwestycji w przyszłość. Uchwalony budżet to ich zdaniem „budżet zmarnowanych szans”, który „nie uwzględnia podziałów społecznych”.

DPA, RTRD / Katarzyna Domagała