Niemiecke media: „Polacy mają bardzo dobrą drużynę"

„Polski napastnik Lewandowski: perfekcyjny atak” – taki tytuł nosi relacja Spiegla z Warszawy. Korespondent pisze, że „pojedynek z uniwersalnym piłkarzem będzie dla Matsa Hummelsa i Jerome Boatenga trudnym sprawdzianem”. „Wreszcie znów piłkarz światowej klasy z Polski” – pisze Spiegel. Autor relacji wspomina Zbigniewa Bońka, który „był chyba ostatnim takim piłkarzem światowej klasy” oraz Grzegorza Lato, który 30 lat temu strzelał w czasie MŚ 1974 w Niemczech bramki i „zachwycił nimi cały świat”. Spiegel pisze, że Lewandowski ma wszystkie zalety, jakie powinien mieć napastnik. „Niewielu piłkarzy ucieleśnia ideał nowoczesnego napastnika, ale takim kimś jest Lewandowski”.

W galerii zdjąć w Spiegel-online pojawia się tytuł „Przeciwnik Niemiec, Polska: trudny orzech do zgryzienia”. Portal pisze też, że „nie tylko Joachim Löw uważa Polskę za najbardziej trudnego przeciwnika, który reprezentacji RFN nie może jednak odebrać zwycięstwa w grupie”.

„Polska dodaje sobie otuchy: »Mamy też piłkarzy światowej klasy«" – pod takim tytułem portal sportowy sportal.de opisuje nastroje w Polsce przed meczem Polska-Niemcy przypominając, że polscy piłkarze byli na ostatnich MŚ obecni na stadionach tylko jako kibice. „Teraz Polska chce historycznego zwycięstwa z mistrzem świata, Niemcami” - pisze portal.

Focus-online zamieszcza analizę pt. „Löw ostrzega przed Polską: to zbuntowany przeciwnik”.

Tabloid Bild zamieszcza w artykule obok siebie dwa zdjęcia niemieckiego bramkarza Manuela Neuera i Roberta Lewandowskiego z podniesionym ostrzegawczo palcem wskazującym opatrzone tytułem :„Nie ma co się martwić o koszmar z Robertem Lewandowskim”. Lewandowski wie, jak trudno jest strzelić gola w bramkę, w której stoi Neuer, o czym piszą wszyscy komentatorzy prasy niemieckiej. Bild cytuje też trenera Löwa, który wczoraj powiedział, że „Musimy przyznać się przed sobą, że Polacy mają bardzo dobrą drużynę z kapitanem Robertem Lewandowskim. Ale nie damy się zastraszyć. Cieszę się na mecz”.

Opr.: Barbara Cöllen