Niemiecka prasa z podziwem o papieżu Franciszku. "Odważny człowiek"

Gazeta „Frankfurter Allgemeine Zeitung” pisze, że „Już papieże Jan Paweł II i Benedykt XVI namiętnie piętnowali mafię. Ale papież Franciszek jest pierwszą głową Kościoła, która stwierdziła, że »ci, którzy tak jak mafia obrali drogę zła, nie żyją zgodnie z nauką Boga, są ekskomunikowani«. Kiedy zachwyt Bogiem zastąpiony zostanie zachwytem dla pieniędzy, otwiera się droga grzechu, własnego interesu i ucisku. Kto jednak czci zło, nie należy do Kościoła – powiedział papież Franciszek podczas mszy w jednej z odległych kalabryjskich miejscowości. (...) Trzeba by sobie tylko życzyć, by w ślad za kazaniem z nałożoną na mafię ekskomuniką poszły czyny, które pomogłyby długoterminowo księżom i parafiom znajdującym się w piekle mafii”.

„Volksstimme” z Magdeburga podkreśla, że: „Papież Franciszek rzucił rękawicę włoskiej mafii. I akurat w Kalabrii, ostoi zorganizowanej przestępczości, krytykuje w ostry sposób ("czciciele zła') działania mafii i nakłada na jej członków najcięższą karę kościelną, ekskomunikując ich. To mocne i wyraźne przesłanie odważnego i bezkompromisowego człowieka. Zapowiedź walki ze strony papieża Franciszka nie przejdzie bez śladu na zorganizowanej przestępczości. Religia odgrywa w życiu mafiosów ważną rolę. Wielu przywódców tego rzekomo »poważanego towarzystwa« uważa się za głęboko wierzących. A teraz są wykluczeni. Zdecydowane słowa papieża Franciszka zdemaskowały kłamstwo potężnej organizacji, która (cóż za cynizm!) starała się uchodzić za opiekuna biednych i słabych. Papież swoim wystąpieniem w jaskini lwa udowodnił od nowa, kim jest: nieustraszonym głosem napomnienia, który gardzi tym, co godne pogardy, chroniąc to, co godne ochrony”.

„Straubinger Tagblatt/ Landshuter Zeitung” ocenia: „Zorganizowanej przestępczości nie może być obojętne, że Papież nie tylko ukrócił bezwstydną samoobsługę, jeśli chodzi o czerpanie z bogactwa Kościoła, lecz postawił mafię, jako bezbożną, pod pręgierzem i ekskomunikował. Papież utrudnia mafii prowadzenie interesów, wyzywa ją na pojedynek i wywiera presję na polityków. Papież Franciszek jest świadomy ryzyka i mimo to rzuca mafii rękawicę. W swojej walce ze złem nie daje się zwieść. Odważny człowiek”.

„Nordbayerischer Kurier” podkreśla, że „Papież wymierzył mafii najcięższą karę kościelną – ekskomunikował jej członków. Mocny sygnał, ale czy rzeczywiście zadziała, mimo, że Franciszek jest najbardziej wyrazistym ze swych poprzedników? Wielu żyjących bez nadziei nastolatków ulega pokusie wejścia w przestępcze machinacje mafii. Czy również oni zostaną ekskomunikowani? Jak Papież określi granicę? Jego słowa mogą mieć w ostateczności i przede wszystkim symboliczne znaczenie”.

oprac. Aleksandra Jarecka