Niemiecka prasa: To będzie rok rekordów na giełdach akcji
23 stycznia 2020Dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” komentuje: „Niezwykle długo, bo aż 11 lat, trwa wzrost na rynku akcji i pobity w środę rekord nie musi wcale być ostatni. Niskie odsetki skłaniają wielu ludzi do rozsądnej decyzji, by zainwestować swoje pieniądze w nieruchomości, złoto i akcje. Polityka monetarna Europejskiego Banku Centralnego napędza więc ceny wielu form inwestycji, które nie są uzależnione bezpośrednio od odsetek. Stąd trzeba się przyzwyczaić do nowych relacji cenowych. Wcześniej nabywca nieruchomości płacił za nią zwykle siedemnastokrotność rocznej sumy czynszu. Dziś normalne jest, że ceny odpowiadają dwudziestokrotności. Doświadczenie uczy, że jeśli giełda nie cieszy się zainteresowaniem szerokiej klienteli lub postrzegana jest raczej sceptycznie, wzrost na niemieckim rynku akcji może jeszcze potrwać”.
Dziennik „Frankfurter Rundschau” cytuje z kolei w swoim komentarzu ekonomistę Petera Bofingera, który twierdzi, że giełdy zachowują się jak osoby cierpiące na syndrom maniakalno-depresyjny. "Ta ciągła przesada albo w jedną, albo w drugą stronę. Obecny stan można określić mianem mocno maniakalnego. I to chociaż sygnały z realnego świata można odczytywać także negatywnie: bardzo niestabilny pokój na Bliskim Wschodzie, nierozwiązane konflikty handlowe, które prowadzić mogą do ochłodzenia koniunktury. Co będzie po brexicie? Do tego dochodzi nieobliczalny prezydent USA. Jednak wszystko to uporczywie ignorowane jest przez graczy na rynkach kapitałowych".
Temat ten podejmują także komentatorzy prasy regionalnej. Zdaniem dziennika „Hannoversche Allgemeine Zeitung” „wiele przemawia za tym, że rok 2020 będzie rokiem rekordów na rynkach akcji. Bo po pierwsze ten zasadniczo nieobliczalny prezydent USA pod jednym względem jest obliczalny: chce utrzymywać wysokie kursy akcji, by zapewnić sobie reelekcję w listopadzie. A po drugie jeszcze ważniejsze może być to, co obiecała nowa prezes Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde, że w tym roku nic się nie zmieni w polityce zerowych stóp procentowych. Chce ona wykorzystać rok 2020, by przeanalizować strategię EBC. Na giełdach dopiero rok 2021 będzie naprawdę ciekawy”.